GwiazdyMałgorzata Potocka o córkach. Usłyszała, że była złą matką

Małgorzata Potocka o córkach. Usłyszała, że była złą matką

Małgorzata Potocka o córkach. Usłyszała, że była złą matką
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Błaszkiewicz
02.05.2019 11:39

Małgorzata Potocka jest mamą dwóch córek: Weroniki Ciechowskiej i Matyldy Robakowskiej. Ta druga powiedziała jej kiedyś, że nie jest zadowolona z tego, jaką była dla niej matką. Aktorka mówi, jak na ro zareagowała.

Małgorzata Potocka na każdym kroku podkreśla, jak bardzo jest dumna ze swoich córek. Weronika Ciechowska, owoc jej związku z liderem Republiki, układa sobie życia w Stanach. Rzadko się widują. Za to do drugiej ma bliżej. Matylda Robakowska osiadła na Żoliborzu. Na nią może liczyć w każdej sytuacji.

Potocka nie zawsze miała jednak dobre relacje z Matyldą. Córka czuła do niej żal za to, że nie poświęcała jej wiele czasu i nie okazywała uczuć. Kilka lat temu aktorka usłyszała, że była wręcz złą matką. – Ciężko te sprawy wyjaśnić. Ona ma prawo do myślenia, że nie zdałam egzaminu. Dlatego, że to są jej odczucia, jej przeżycia – mówi Wideoportalowi.

Aktorka przyznaje, że kiedy Matylda była dzieckiem, nie dała jej tyle, ile potrzebowała. – W tamtych czasach byłam ostrą punkówą, wysmarowaną, wymalowaną i ona była chyba pierwszym dzieckiem na świecie, które błagało matkę, żeby nie przychodziła po nią do przedszkola – wspomina.

Potocka i tak nie miała ku temu wielu okazji, bo dużo pracowała i nie było jej w domu. Matyldą zajmowały się babcia i ciocia. – Dziecko w tamtym momencie nie było w stanie tego zrozumieć. Ona ma prawo do takiego obrazu matki, do której ma pretensje. Ja mogę ją tylko za to przeprosić, nic nie jestem w stanie naprawić – wyznała aktorka.

Zobacz także: Kobiety w Roli Głównej. Rozmowa z Agą Wilk

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (40)
Zobacz także