Mało kto pamięta taką Ivankę. Zanim została prawą ręką ojca, była... modelką

Zobacz także: Ivanka Trump - najważniejsza kobieta w Białym Domu

W Stanach Zjednoczonych mówiło się, że Donald Trump długo utrzymywał "nieformalne relacje" z Elite Model Management Corp. Kiedy inne agencje uważały, że Ivanka nie jest dobrym materiałem na modelkę, ta od razu wzięła ją pod swoje skrzydła. W końcu bogaty tatuś chciał, by spełniło się wielkie marzenie córki.

Po raz pierwszy zapozowała w sesji zdjęciowej dla magazynu "Seventeen". Wówczas jej kariera nabrała tempa. W latach 90. Ivanka Trump podróżowała po świecie jako modelka. Chodziła nawet po wybiegach takich projektantów jak Versace, Vivienne Westwood czy Thierry Mugler. I pomyśleć, że dwie dekady później została pierwszą córką i najważniejszą kobietą w Białym Domu.

W 2007 roku zajęła 83. miejsce na liście Maxim Hot 100. Sukcesy w modelingu otworzyły jej także furtkę do telewizji. Wzięła udział w nagraniu kilku odcinków programu "The Apprentice". Poprowadziła także paradę Miss Teen USA i została bohaterką dokumentu "Born Rich", który opowiada o dorastaniu i życiu w najbogatszych rodzinach świata.

Ivanka ma brązowe oczy i długie blond włosy - charakterystyczną fryzurę nosi właściwie od lat. Amerykanka czeskiego pochodzenia jest też bardzo wysoka - ma 180 cm wzrostu, co z pewnością pomogło jej w przecieraniu szlaków przez świat modelingu.

Dzisiaj córka Donalda Trumpa i jego byłej żony Ivany Trump uchodzi za ikonę stylu. Nie zawsze jednak było tak kolorowo. Praca modelki wymaga wyrzeczeń i czasem musiała występować w strojach, które jej nie pasowały. Sama jednak też zaliczała modowe wpadki, a jej styl nie zawsze był tak przemyślany i wpisujący się w trendy jak dzisiaj.

Dzisiaj Ivanka nosi przede wszystkim dopasowane sukienki o odpowiednich dla pełnionej funkcji kroju oraz długości. Kiedyś jednak nie miała najmniejszego problemu, aby wyeksponować biust za pomocą głebokiego dekoltu bluzki. Zwróćcie też uwagę na te loki!

Jak każdy, tak i Ivanka miała podczas swojej kariery dobre momenty. Zdarzało jej się wyglądać jak milion dolarów - w sukience eksponującej długie, zgrabne nogi. Niestety nie obyło się bez epizodów, kiedy ważyła kilka kilogramów więcej i nie umiała zatuszować ich odpowiednim strojem.

Prócz występów na wybiegach, Ivanka ma także na koncie liczne kampanie reklamowe. Wystąpiła m.in. u Tommy’ego Hilfigera i w reklamie dżinsów Vidala Sassoona, a także pojawiła się dwa razy na okładce magazynu "Stuff". Gościła na pierwszych stronach magazynów "Forbes", "Golf Magazine", "Elle Mexico" czy "Harper’s Bazaar".

Uważacie, że córka Donalda Trumpa powinna zostać w modelingu? A może lepiej radzi sobie jako prawa ręka prezydenta USA?