Malwina Buss pokazała ciało po ciąży. Poruszające wyznanie aktorki
Malwina Buss przyznała, że trudno było jej zaakceptować to, jak wygląda. Dziś wie, czemu była dla siebie aż tak surowa. Początek swoich problemów z ciałem datuje na czasy gimnazjum. Ma nadzieję, że jej słowa pomogą młodym dziewczynom.
21.07.2020 10:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nie do końca podoba mi się moje ciało. Nie chodzi nawet o zmiany poporodowe, tylko o to, że zawsze dążyłam do perfekcji, jednocześnie podwyższając poprzeczkę za każdym razem, kiedy zbliżałam się do wyznaczonego wcześniej celu" – wyznaje na łamach strony Women Body Acceptance Malwina Buss. Aktorka znana m.in. z serialu "Belfer" czy filmu "Reakcja Łańcuchowa" stwierdza, że nigdy nie podobała się sobie w pełni, nawet gdy była najbliżej wymarzonego przez siebie stanu.
Zobacz także
Malwina Buss o samoakceptacji
Buss urodziła córeczkę jesienią zeszłego roku. W ciąży dowiedziała się, że ma niedoczynność tarczycy i przytyła w tym czasie około 25 kilogramów. Był nawet moment, że przestała się ważyć, a po urodzeniu chciała szybko wrócić do poprzedniej wagi. To było dla aktorki trudne doświadczenie, a jeszcze trudniejszym okazała się sesja zdjęciowa. Bała się pokazywać, co ciąża zrobiła z jej ciałem.
"Myślę, że genezą 'problemu' był okres dojrzewania. Może kolejny banał, ale wydaje mi się, że warto o tym regularnie przypominać. Młode dziewczyny (w tym ja) rozpoczynają ten chory wyścig szczurów o najszczuplejsze ciało zdecydowanie za wcześnie. Ja również należałam do tej grupy. Wydawało mi się, że jak będę szczuplejsza, to ubrania będą na mnie lepiej leżały i będzie to bardziej atrakcyjne" – czytamy w poruszającym wpisie młodej mamy.
Zobacz także
Buss myślała, że dzięki walce o szczupłą sylwetkę poczuje się lepiej sama ze sobą i pojmie własną wartość. "Wtedy nie zdawałam sobie sprawy, jak ogromny będzie to miało wpływ na moje życie" – pisze. Pierwszym krokiem do wyjścia z tego zamkniętego koła okazało się dla niej macierzyństwo. Partner Malwiny Tomasz Włosok skomentował jej wyznanie słowami: "Jest to dowód niezwykłej odwagi, a dla mnie powód do niewyobrażalnej dumy!".