Małżeństwo nie jest dla nich. Niezamężne gwiazdy Hollywood

"Małżeństwo to wspaniała instytucja, ale któż chciałby żyć w instytucji?" zastanawiał się Groucho Marx. Z całą pewnością nasze bohaterki do instytucji małżeństwa nie podchodzą entuzjastycznie. Oprah Winfrey, choć jest w związku z Stedmanem Grahamem od 30 lat, ani myśli zakładać obrączkę. Diane Keaton mówi wprost - uwielbiam facetów, ale nie umiałabym być z jednym przez całe życie. Aktorki, scenarzystki, kobiety mediów doskonale wiedzą, że miarą sukcesu kobiety nie jest posiadanie męża. I choć większość z nich żyje w szczęśliwych związkach, raczej nie zobaczymy ich na ślubnym kobiercu.

"Małżeństwo to wspaniała instytucja, ale któż chciałby żyć w instytucji?" zastanawiał się Groucho Marx. Z całą pewnością nasze bohaterki do instytucji małżeństwa nie podchodzą entuzjastycznie. Oprah Winfrey, choć jest w związku z Stedmanem Grahamem od 30 lat, ani myśli zakładać obrączkę. Diane Keaton mówi wprost - uwielbiam facetów, ale nie umiałabym być z jednym przez całe życie. Aktorki, scenarzystki, kobiety mediów doskonale wiedzą, że miarą sukcesu kobiety nie jest posiadanie męża. I choć większość z nich żyje w szczęśliwych związkach, raczej nie zobaczymy ich na ślubnym kobiercu.

*Shonda Rhimes * Scenarzystka, która stworzyła trzy ultrapopularne seriale o silnych kobietach - "Grey’s Anatomy", "How to get away with murder" i "Scandal", wychodzi z założenia, że małżeństwo nie jest dla wszystkich. A z całą pewnością nie jest dla niej. Shondzie zdarzyło się odrzucić oświadczyny, bo wiedziała, że w małżeństwie szczęścia nie znajdzie. Nie jest jedyną kobietą w Hollywood, która ceni sobie status singielki.

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Choć niektórym trudno w to uwierzyć, Kourtney Kardashian regularnie gasiła wszelkie ślubne zapędy swojego (byłego) partnera, Scotta Disicka. Kourtney i Scott byli razem przez 10 lat. Dochowali się trójki dzieci, a Scott oświadczał się celebrytce przynajmniej trzy razy. Ale gdy nieustannie spotykał się z twardą odmową uznał, że skoro ona nie jest zainteresowana formalizowaniem związku, on również nie będzie tym zainteresowany. Dokładnie tak swoje decyzje tłumaczył Disick podczas rozmowy z Ryanem Seacrestem w 2013 roku. A potem miał już dość związku w ogóle i zaczął zdradzać Kourtney. Można przypuszczać, że nawet jeśli para ponownie się zejdzie, ślubne dzwony raczej nie będą im biły.

Niemiecka aktorka, która przez lata była pupilką Karla Lagerfelda, cudownie prezentowałaby się w sukni ślubnej. Ale jedyna szansa, by zobaczyć ją w bieli, to sesja zdjęciowa lub plan filmowy. Gwiazda, której partnerem od lat jest Joshua Jackson (aka Pacey Witter z "Jeziora marzeń") nie zamierza zmieniać stanu cywilnego, co powiedziała wprost w 2014 roku. Na całe szczęście nic nie wskazuje na to, by miała zamiar zmieniać partnera. To dobrze, bo Diane i Joshua są zawsze jedną z najpiękniejszych par na czerwonym dywanie.

Kristin i Charlotte York, którą aktorka portretowała w "Seksie w wielkim mieście" nie mogłyby bardziej się od siebie różnić. O ile Charlotte miała obsesję na punkcie małżeństwa i od pierwszego odcinka serialu, w każdym kolejnym mężczyźnie widziała potencjalnego męża, o tyle Kristin nigdy nie czuła się gotowa do małżeństwa. Charlotte jako dziewczynka wymyślała swoją idealną ceremonię ślubną, perfekcyjną suknię i pana młodego. Kristin zastanawiała się: "Dlaczego ludzie w ogóle biorą ślub?"

Piękna Charlize jest fanką wieloletnich związków. Ale niekoniecznie muszą się one wiązać z małżeństwem. Zdaje się, że ostatnio aktorka żyła nieco wbrew swoim zasadom. Spotykała się z Seanem Pennem, ale związek ten nie należał do szczególnie długich. Mimo wszystko, Theron przyjęła oświadczyny aktora. Ale do ślubu nie doszło. Mówi się, że zdobywczyni Oscara zerwała zaręczyny, bo Penn za bardzo naciskał na ślub. Teraz Charlize realizuje się jako matka, a na horyzoncie nie widać żadnego nowego partnera.

Królowa talk-show i jedna z najpotężniejszych kobiet w amerykańskich mediach wie, jak ważne jest budowanie swojego wizerunku i marki. Ale do szczęścia nie jest jej potrzebna obrączka, czy tytuł "żony". I choć od 30 lat jest w związku z Stedmanem Grahamem, nie zamierza stawać na ślubnym kobiercu. Dlaczego? Zwyczajnie nie jest fanką tego pomysłu. "Gdybym była żoną, oczekiwano by ode mnie innych rzeczy, rzeczy które żona robi, którymi jest," powiedziała Access Hollywood. Jakby nie patrzeć, Oprah ma już wystarczająco dużo obowiązków.

70-letnia gwiazda kina zawsze bardzo otwarcie mówiła o swoim braku zainteresowania małżeństwem. Jeszcze jako młoda aktorka podkreślała, że tradycyjna rola kobiety - mąż, dom, dzieci to nie dla niej. Wyjątkowo jasno powiedziała to w wywiadzie dla "More": "Pociągają mnie mężczyźni, lubię z nimi flirtować. Ale dzielić życie? To zupełnie inny świat. Musisz być kimś, kto umie pójśc na kompromis i być realist. Ja bym nigdy tak nie mogła. Nigdy."

Obecność matki Kate Hudson na tej liście może dziwić. W końcu Goldie i Kurt Russell są razem od zawsze. Ich związek jest jednym z najtrwalszych w Hollywood. I pewnie dlatego aktorzy nie mają zamiaru nic w nim zmieniać. "Trwały związek nie opiera się na małżeństwie. Kluczem jest chęć. Chodzi też o to, by nie zatracić się w partnerze. Bycie razem to jak bycie dwoma filarami, które podtrzymują dach domu. Możecie być różni, nie musicie się we wszystkim zgadzać, ale musicie nauczyć się, jak z żyć razem pomimo róźnic. Wszystko jest kwestią wyboru," tłumaczyła Hawn.