Inaczej zwana passiflorą to owoc nie tylko smaczny, ale i upiększający.
Tropikalne owoce coraz częściej i łatwiej kupić w polskich sklepach. Jednym z produktów, na który warto zwrócić uwagę jest marakuja, zwana inaczej passiflorą. Owoc ten pochodzi z Ameryki Południowej. Obecnie największymi jego producentami są takie kraje jak: Kolumbia, Ekwador, Brazylia i Peru. Nazwa "marakuja" ma swoje korzenie w indiańskim słowie marau-ya, oznaczającym smakołyk, który je się jednym haustem. Inne jej określenie to męczennica jadalna, a wzięło się ono najprawdopodobniej z opisu kolonizatorów, którzy w jej strukturze i formie kwiatów widzieli koronę cierniową Chrystusa, a następnie skojarzyli to z jego pasją i cierpieniem. Jak jeść marakuję, co znajdziemy w jej składzie i jak użyć jej kuchni?
Co w niej siedzi?
Marakuja zawiera dużo witaminy C, antyoksydantów, beta-karotenu, witamin z grupy B, wapnia i żelaza.
To naturalne i smaczne lekarstwo dla osób nerwowych i żyjących w silnym stresie. Pomaga w leczeniu migreny oraz przy zaburzeniach snu. Jak wykazały badania, produkt ten wykazuje również działanie przeciwdepresyjne, przeciwzapalne i przeciwdrgawkowe. Regularnie spożywana passiflora pomaga regulować ciśnienie tętnicze krwi.
Wykorzystanie w kosmetyce
Silne przeciwutleniacze w jej składzie sprawiają, że marakuja jest powszechnie i chętnie wykorzystywana w kosmetyce. To popularny składnik kremów, żeli czy szamponów, które chronią i wzmacniają naszą skórę oraz włosy.
Jak ją jeść?
Marakuję jada się głównie na surowo, bez skórki. Owoce pomarańczowe i żółte są mniej słodkie i większe - mogą być nawet tak duże jak grejpfrut, z kolei fioletowe są bardzo słodkie, a wielkością przypominają małą cytrynę lub dużą śliwkę. Skórkę łatwo zgnieść, a tym samym uszkodzić wnętrze, dlatego najlepiej przy krojeniu najpierw wbić czubek, a następnie cały nóż. Kleisty, galaretowaty miąższ najłatwiej wybierać za pomocą łyżeczki z wnętrza owocu. Kupując marakuję radzimy wybierać owoce o lekko pomarszczonej skórce - to znak, że są w pełni dojrzałe.
Wykorzystanie w kuchni
Marakuja doskonale nadaje się na sok, jest również znakomitym dodatkiem do koktajli, lodów i jogurtu. To właśnie z mlecznymi deserami komponuje się najlepiej, wzbogacając je swoim słodkim smakiem. Raczej nie nadaje się do wypieków, chyba, że jest to np. sernik na zimno czy przestudzona beza, gdzie występuje w roli polewy. Można użyć jej też do przygotowania sosu do dań mięsnych. Warto przygotować z niej również przetwory np. dżem. Przepis jest wyjątkowo prosty.
Składniki:2 marakuje, 4 brzoskwinie, 150 g cukru, 1/2 łyżeczki domowego cukru waniliowego.
Przygotowanie:brzoskwinie obrać i usunąć pestki, a następnie pokroić w kostkę. W małym rondelku zagotować brzoskwinie z 2 łyżkami wody i gotować na małym ogniu przez 10 min pod przykryciem, mieszając raz po raz. Gdy zmiękną i puszczą sok dodać cukier, miąższ z marakui i cukier waniliowy. Doprowadzić d wrzenia, a następnie na średnim ogniu gotować pół godziny, często mieszając. Gotowy, gęsty dżem przełożyć do wyparzonych wcześniej słoików i szczelnie zakręcić. Można dodatkowo pasteryzować wyrób.