Marcelina Ziętek w bikini. Pod postem skandaliczne komentarze
Marcelina Ziętek pochwaliła się zdjęciem w bikini. Niestety, w komentarzach pojawiły się skandaliczne uwagi na temat jej ciała. Dziewczyna Żyły odpowiedziała spokojnie i z klasą.
W związku z sezonem wakacyjnym w internecie pojawia się coraz więcej zdjęć, na których gwiazdy chwalą się, wypoczynkiem, pokazując często zdjęcia w bikini. Okazuje się jednak, że wiele znanych osób nadal mierzy się z hejtem i niestosownymi uwagami dotyczącymi ich cielesności. Przekonała się o tym niedawno Marcelina Ziętek, znana z seriali "Szkoła" i "19+", a prywatnie dziewczyna Piotra Żyły.
Marcelina Ziętek odpowiedziała na hejt
Marcelina Ziętek na swoim Instagramie opublikowała kilka zdjęć, na których pozuje w bikini.
- Basenowy dzień - podpisała.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy z komplementami pod adresem celebrytki. Jedna z fanek, zadała jednak karygodne pytanie.
- Kurczę, a gdzie biust?
Odpowiadając Ziętek wykazała się klasą, a jej odpowiedź była wyważona.
- Skąd w pani tyle jadu? I po co taki komentarz? – odpowiedziała pytaniem na pytanie.
Marcelina Ziętek o hejcie
- Dziewczyny muszą wierzyć w siebie i mieć poczucie własnej wartości. Ważne, żeby mieć pasję i najbliższych, którzy cię wspierają i przede wszystkim nie zgadzać się na hejt. Nie można być ofiarą, należy blokować albo działać. Spirala nienawiści nakręca się, a w sieci nikt nie jest anonimowy i jeżeli komuś się wydaje, że jest bezkarny, to jest w błędzie. Nie można nikogo obrażać – powiedziała Plotkowi Marcelina.
Ziętek przyznała też, że ważna jest dla niej kobieca solidarność.
- Kobiety powinny się wspierać, a nie atakować. Hejt i nienawiść w sieci najlepiej byłoby wyeliminować. Mój profil na IG ma przekazywać pozytywną energię i tak staram się funkcjonować w sieci na co dzień. Staram się przekazywać, że wszystkie jesteśmy wartościowe i piękne niezależnie od wszystkiego – dodała w rozmowie.
Nie tylko Marcelina Ziętek zmaga się z hejtem
Nie tylko Marcelina zmaga się z podobnymi uwagami. Inną gwiazdą z podobnym problemem jest Joanna Koroniewska, która niejednokrotnie pokazywała komentarze od internautów, którzy w niewybredny sposób komentują wielkość jej piersi. Aktorka wpisy hejterów wykorzystała też, by głośno mówić o samoakceptacji.
- Do wszystkich szczerze zaniepokojonych wielkością moich piersi. Kochani! Uwielbiam swój rozmiar. Nie mam zamiaru niczego zmieniać. Każdy ma prawo wyglądać, jak chce. Na tym właśnie dla mnie polega samoakceptacja. Swoje, pewnie gdzieś tam ogólnie przyjęte wady zamieniam w zalety! I KOCHAM JE miłością wielką! Żeby nie było! – czytamy w jednym z postów Koroniewskiej.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl