Marcin Prokop i jego zawodowa przeszłość. Nie zawsze pracował w mediach

Wiele znanych osób z polskiego show-biznesu, zanim stali się sławni, pracowali w innych, "zwyczajnych" miejscach. Niektórzy podjęli pracę zgodnie ze swoim wykształceniem, ale nie zawsze. Marcin Prokop także zajmował się zupełnie czymś innym, niż teraz.

Marcin ProkopMarcin Prokop nie zawsze pracował w telewizji.
Źródło zdjęć: © AKPA

Marcin Prokop kojarzony jest przede wszystkim jako dziennikarz i prezenter związany ze stacją TVN. Dużą rozpoznawalność przyniosły mu programy "Dzień Dobry TVN" oraz "Mam Talent", gdzie rozśmieszał widzów do łez. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że Prokop przed karierą w mediach przez krótki czas pracował w banku.

Bankowa kariera Prokopa

Wykształcenie Marcina Prokopa w ogóle nie łączy się z mediami i dziennikarstwem. Ukończył studia w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości w Warszawie, na kierunku finanse i bankowość. Po uzyskaniu dyplomu Prokop został specjalistą w marketingu bankowości elektronicznej.

Dosyć szybko zrozumiał, że ukończone studia pozwolą mu szybko znaleźć pracę. Nie mylił się, bo podjął zatrudnienie w banku. Myślał, że będzie to jego stałe zatrudnienie, ale niestety, przepracował w placówce zaledwie 3 miesiące. Prokop nie odszedł z banku z własnej woli. Został zwolniony dyscyplinarnie.

"Kserowałem te dokumenty tak dobrze, że kserokopiarka po prostu zżarła oryginał umowy kredytowej i już go więcej nie wypluła. W związku z tym zostałem wezwany na dywanik i pogrożono mi palcem" - powiedział Prokop w rozmowie z "Pomponikiem".

Problem z kserowaniem nie był jedyną trudnością, którą napotkał na swojej drodze w banku. Prokop wyznał w dalszej części wywiadu, że najgorsze dopiero nadeszło. Po wpadce z dokumentami, został przeniesiony do skarbca, gdzie miał jedynie układać przygotowane wcześniej ważne papiery.

"Pozamykałem te szafy pancerne tak, że nikt ich nie był w stanie otworzyć. Zamiast pochwał następnego dnia spotkałem ekipę ślusarzy z palnikami, którzy próbowali się dostać do tych szaf, żeby wyciągnąć to, co tam wcześniej powkładałem" - dokończył Prokop.

Prokop po zakończeniu współpracy z bankiem, zaczął pisywać do różnych kolorowych magazynów. W 2001 roku trafił do MTV Polska, w latach 2004-2007 pracował w TVP2, a w 2007 roku trafił do TVN, z którym związany jest do dzisiaj.

Prof. Filipiak: Pod względem testowania Polska znajduje się pomiędzy Botswaną a Azerbejdżanem

Wybrane dla Ciebie
Giuffre o Epsteinie: "Myślałam, że umrę jako niewolnica seksualna"
Giuffre o Epsteinie: "Myślałam, że umrę jako niewolnica seksualna"
"Zawiedliśmy". Dyrektorka Luwru chciała złożyć rezygnację
"Zawiedliśmy". Dyrektorka Luwru chciała złożyć rezygnację
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
"Żałuję" znała cała Polska. Potem Flinta zniknęła na lata
"Żałuję" znała cała Polska. Potem Flinta zniknęła na lata
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Waniliowe paznokcie królują tej jesieni. Kobiety szaleją na ich punkcie
Waniliowe paznokcie królują tej jesieni. Kobiety szaleją na ich punkcie
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu
Mówi wprost o walce z alkoholizmem. "To jest proces, męka, żałoba"
Mówi wprost o walce z alkoholizmem. "To jest proces, męka, żałoba"
Powstrzymaj się, zanim chwycisz za grabie. Oto powód
Powstrzymaj się, zanim chwycisz za grabie. Oto powód
Syn umarł mu na rękach. Tak dziś mówi o tragedii sprzed lat
Syn umarł mu na rękach. Tak dziś mówi o tragedii sprzed lat