Marta Glik wspiera męża. Tak kibicuje polskiej reprezentacji
Kamil Glik w trakcie meczu z Argentyną może liczyć na wsparcie najbliższych. Na trybunach ponownie zasiadła jego żona, Marta Glik. Do kobiety dołączyła matka, teściowa oraz jej pociechy. Tak ukochana zagrzewała obrońcę polskiej kadry do gry.
30.11.2022 20:55
Przed polską reprezentacją jeden z najważniejszych meczów na katarskim mundialu. Kadra narodowa ma szansę na wyjście z grupy. Polscy piłkarze muszą stawić czoła ogromnemu wyzwaniu. Rozegrają mecz z drużyną Argentyny. Wsparcie w takiej chwili jest dla sportowców nieocenione. Dlatego na trybunach zasiedli ich najbliżsi. Kamilowi Glikowi kibicować będzie liczna rodzina.
Zobacz także: Niektóre z Kataru, inne sprzed telewizorów. Tak wspierają Biało-Czerwonych polskie WAG's
Marta Glik zasiadła na trybunach. Przygotowała się do kibicowania
Żona Kamila Glika kibicuje polskiej drużynie od pierwszego meczu rozegranego podczas katarskiego mundialu. Nie mogła ominąć rozgrywki Polski z Argentyną. Świetnie przygotowała się na ten niezwykle ważny dla kadry narodowej mecz. Zadbała o stylizację, która jasno pokazuje, której z drużyn kibicuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marta Glik założyła koszulkę w biało-czerwonych barwach z numerem "15", pod którym gra jej mąż. W takich samych bluzkach pojawiły się na stadionie w Dosze matka Marty, jej teściowa oraz córeczki. Żona Glika opublikowała zdjęcie z trybun. Pozuje do niego z czerwonym szalem, na którym widnieje napis "Polska". Jak widać dobrze przygotowała się do oglądania meczu i kibicowania reprezentacji. Zadbała nie tylko o stylizację, ale także niezbędne akcesoria.
"Do boju Polsko!"
Marta Glik poleciała do Kataru wraz dwoma córkami oraz matką. Teściowa kobiety, Grażyna Glik, doleciała do Dohy osobnym samolotem. Na katarskim stadionie, na którym rozgrywa się mecz biało-czerwonym, kibicują już razem. Marta skrupulatnie dokumentuje pobyt w Katarze. Najczęściej publikuje nagrania poprzedzające mecze polskiej reprezentacji. Niedawno podzieliła się z internautami wspólnym, rodzinnym zdjęciem. Pokazała, jak kibicowała z najbliższymi ukochanemu mężowi.
"Co to były za emocje. Do Boju Polsko!" - napisała w opisie. Użytkownicy Instagrama byli zachwyceni tym, jaki doping czekał Kamila Glika na trybunach. "Z takimi fankami na trybunach wynik mógł być tylko jeden", "Proszę pogratulować mężowi świetnej gry" - czytamy w komentarzach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl