Martyna Wojciechowska o swoim związku podczas kwarantanny. Powiedziała, na czym się skupia

Czas kwarantanny wszystkim daje się we znaki. Szczególnie odczuwa go Martyna Wojciechowska, która większość czasu spędza w podróży. Dziennikarka przyznała, jak czuje się w "domowym areszcie".

Chociaż wkraczamy w nowe etapy rozmrażania gospodarki i już niedługo będziemy mogli napić się kawy w kawiarnianym ogródku, to nadal nie możemy czuć się bezpiecznie. Po kilku miesiącach kwarantanny nachodzą nas różne myśli i refleksje. Kilkoma z nich podzieliła się Martyna Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska o swoim związku podczas kwarantanny

Podróżniczka przyznała, że przeszła kryzys, gdy dowiedziała się, że jej spotkanie z adoptowaną córką Kabulą nie dojdzie do skutku. Teraz stara się znaleźć pozytywne strony izolacji. "Mam taką naturę, że skupiam się na tym, co w danej sytuacji mogę mieć i mogę zrobić, zamiast zamartwiać się tym, czego mieć i zrobić nie mogę – powiedziała w rozmowie z "Show".

Przyznała również, że teraz bez reszty poświęca się swojej rodzinie i partnerowi, który jest dla niej ogromnym wsparciem. Czas kwarantanny utwierdził ją w przekonaniu, że "dokonała słusznego wyboru". "Mam wspaniałą rodzinę: partnera, z którym żadne wyzwanie nie wydaje mi się trudne" – wyznała w wywiadzie.

Zobacz także: MNIAM, odc. 2: Przepis na lekki i puszysty deser jogurtowo-czekoladowy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl