GwiazdyMartyna Wojciechowska zdradza sekrety swoich tatuaży. Są nieoczywiste

Martyna Wojciechowska zdradza sekrety swoich tatuaży. Są nieoczywiste

Martyna Wojciechowska zdradza sekrety swoich tatuaży. Są nieoczywiste
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Dominika Czerniszewska
16.11.2018 10:58, aktualizacja: 16.11.2018 12:04

Podróżniczka jest posiadaczką siedmiu tatuaży. "To nie jest tylko obrazek, który chcę mieć na ciele, ale pewnego rodzaju komunikat" - wyznaje Wojciechowska. Jednemu z dzienników zdradziła, co się kryje za każdym z nich.

W obecnych czasach tatuaże na ciele są bardzo popularne. Młodzi ludzie zazwyczaj "dziarają" sobie symbol nieskończoności, łapacz snów lub wzory geometryczne. Pierwotnym znaczeniem tatuażu były obrzędy rytualne. Samo słowo "tatuaż" wywodzi się z języka polinezyjskiego od słowa "tatau" czyli "naznaczyć coś". Najbardziej znane są maoryskie tatuaże twarzy, zwane moko.

Martyna Wojciechowska postanowiła ozdobić swoje ciało obrazkami, za którymi kryją się wspomnienia. W "Fakcie" uchyliła rąbek tajemnicy i zdradziła, co się za nimi kryje. W dzienniku wyznała: "Tatuaże to jest mój sposób na wyrażenie siebie. To nie jest tylko obrazek, który chcę mieć na ciele, ale pewnego rodzaju komunikat".

Po czym dodaje: "Z tatuażami jest tak, że jak się zacznie, to skończyć nie można!". Wojciechowska ma już 7 tatuaży. Przedstawiamy wam 4. Naszym zdaniem te najciekawsze.

"Oznaczają ważne dla niej miejsca, m.in. narodziny jej córki, siedziby 'National Geographic' czy mety Rajdu Dakar" - podaje Fakt.

Obraz
© Instagram.com

Sentencja

"Even the longest journey begins with a single step", czyli "Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od jednego kroku". - Najpierw napisałam go sobie długopisem, a potem poszłam do studia tatuażu i poprosiłam, żeby został utrwalony. To dla mnie inspiracja - powiedziała dziennikowi Wojciechowska.

Obraz
© 123RF

Skrzydła

"To symbol wolności i najważniejszy tatuaż gwiazdy. Początkowo miało być to tylko jedno skrzydło, jednak tatuażysta Martyny doradził jej, by zrobiła sobie dwa" - czytamy w dzienniku.

Obraz
© 123RF

Wilk

"To symbol lojalności, siły wolności i troski o watahę. Swoją watahę Martyna nazywa rodzinę, ale także ekipę programu 'Kobieta na krańcu świata', na którą może liczyć o każdej porze dnia i nocy" - pisze "Fakt".

Obraz
© ONS.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (20)
Zobacz także