Masaż twarzy ogórkiem kiszonym. Ekspertka tłumaczy fenomen

Instagram i TikTok obfitują w treści związane z dbaniem o urodę. Część z nich wzbudza niemałe kontrowersje. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o masażu twarzy... ogórkiem kiszonym. Choć brzmi to groteskowo, dermatolodzy widzą w tym pewien sens.

Czy masowanie sobie twarzy ogórkiem kiszonym ma sens?Czy masowanie sobie twarzy ogórkiem kiszonym ma sens?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Użytkowniczka TikToka, publikująca pod nickiem Bohomedspa, umieściła filmik, na którym to pokazuje, jak masuje twarz... kiszonym ogórkiem. Publikacja z miejsca wywołała kontrowersje. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, dermatolożka z Uniwersytetu Yale, Christine Ko, jest zdania, że ten użycie ogórka kiszonego ma więcej sensu, niż mogłoby się wydawać.

Masaż twarzy ogórkiem kiszonym. Dermatolog: To nie jest tak szalone, jak się wydaje

Kremy, balsamy, maseczki i olejki przeznaczone do pielęgnacji twarzy obfitują w składniki roślinne. Bazują one głównie na masłach, olejach i ekstraktach z różnych roślin, które pozytywnie oddziałują na skórę. Nasze babcie już lata temu stosowały maseczki bazujące np. na rozgotowanych płatkach owsianych, jabłku czy drożdżach. W końcu, która z nas przynajmniej raz w życiu nie nakładała sobie na oczy plastrów świeżego ogórka, aby pozbyć się cieni i opuchlizny?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sposoby na kiszone ogórki. Oto, jakich błędów unikać przy produkcji

O ile świeży ogórek na twarzy wydaje się w rozsądnym rozwiązaniem, o tyle ten kiszony wzbudza pewien niesmak. W końcu ma on specyficzny zapach, bowiem do kiszenia używany jest m.in. czosnek. Jednak to właśnie w ogórku kiszonym znajduje się kwas mlekowy, składnik, który ma zbawienne działanie dla skóry. W niewielkim stężeniu wykazuje on silne działanie nawilżające, jednak w większym stężeniu, rozpulchnia on skórę i delikatnie złuszcza martwy naskórek. Można znaleźć go w wielu kosmetykach, zwłaszcza tych przeznaczonych do skóry trądzikowej i odwodnionej.

Jak wskazuje Christine Ko, dermatolożka i profesorka wykładająca na Uniwersytecie Yale, użycie ogórka kiszonego do masażu twarzy wcale "nie jest tak szalone, jak się wydaje". Zdaniem Ko, sok z ogórka kiszonego może tonizować, złuszczać i jednocześnie, nawilżać skórę. Mimo to dermatolożka jest zdania, że znacznie lepiej jest sięgnąć po sprawdzone i przetestowane dermatologicznie kosmetyki, które zawierają bezpieczne stężenie kwasu mlekowego.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Opowiedział o szpitalnym jedzeniu. "Coś niewiarygodnie niesmacznego"
Opowiedział o szpitalnym jedzeniu. "Coś niewiarygodnie niesmacznego"
Schudł 27 kg do roli. "Byłem wrakiem"
Schudł 27 kg do roli. "Byłem wrakiem"
Wrze po słowach Czarnka. Tak mówi o trzymaniu psów na łańcuchach
Wrze po słowach Czarnka. Tak mówi o trzymaniu psów na łańcuchach
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Przyspieszają ślub kościelny
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Przyspieszają ślub kościelny
Tak ubrała się do "PnŚ". Kolor odejmuje lat
Tak ubrała się do "PnŚ". Kolor odejmuje lat
Policja w domu rodziny pięcioraczków. "Przeszukane pokoje"
Policja w domu rodziny pięcioraczków. "Przeszukane pokoje"
Są razem od ponad 20 lat. Zaadoptował jej córkę
Są razem od ponad 20 lat. Zaadoptował jej córkę
Miał znaną bratanicę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
Miał znaną bratanicę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację