Masz cellulit? W ten sposób się go pozbędziesz
Wbrew powszechnej opinii cellulit posiada wiele kobiet, także tych dość szczupłych. Przyczyn jego powstawania należy doszukiwać się w hormonach i trybie życia, a nie jedynie w nieprawidłowej diecie. Jak pokonać złośliwą pomarańczową skórkę?
22.01.2018 15:15
Cellulit – przyczyny powstawania
Cellulitem nazywamy podskórne, nieestetyczne bruzdy, które gromadzą się najczęściej na udach oraz pośladkach. Przyczyn jego powstawania jest kilka, a jedną z nich są naturalne wahania estrogenów i progesteronu, wynikające z ciąży, cyklu menstruacyjnego czy menopauzy. Prócz tego dużą rolę odgrywają czynniki genetyczne, które nie determinują występowania cellulitu, ale wpływają na skłonność do powstawania żylaków czy obrzęków.
Oczywiście brak ruchu i nieodpowiednia dieta również wpływają niekorzystnie na stan skóry. Jeśli nie ćwiczymy regularnie, wtedy tkanka tłuszczowa się zwiększa, a ścięgna i mięśnie tracą elastyczność. Nieodpowiednia dieta zaś, składająca się z nieregularnych posiłków, wielu pustych kalorii i małej ilości wody, przyczynia się do gromadzenia owej tkanki tłuszczowej.
Na gromadzenie się cellulitu wpływa też wiek. Po 30. roku życia, kiedy skóra właściwa osiągnęła już maksymalną grubość, zaczyna się stopniowa utrata jej struktury oraz elastyczności włókien kolagenowych, co oczywiście wpływa na rozmieszczenie tkanki tłuszczowej.
Cellulit – rodzaje
Istnieją różne rodzaje cellulitu. Wśród nich znajdziemy te "bezpieczne", które wpływają jedynie na wygląd, oraz te "niebezpieczne", wymagające konsultacji z lekarzem i wpływające na komfort życia i zdrowie.
Cellulit twardy, który jest widoczny przy ściskaniu skóry, powstaje najczęściej u kobiet młodych i aktywnych. Cellulit miękki, będący głównie zmorą kobiet nieaktywnych fizycznie oraz kobiet po 40. roku życia, jest zauważalny w niemal każdej pozycji, bez ściskania skóry. Ostatni rodzaj – cellulit obrzękowy – powoduje ból i sprawia, że pojawiają się opuchlizny, a skóra staje się blada i cienka.
Jednak to nie wszystko. Cellulit możemy jeszcze podzielić względem stopnia zaawansowania. Stopień 1. cellulitu charakteryzuje się najłagodniejszymi bruzdami, widocznymi po ściśnięciu fragmentu skóry, stopień 2. i 3. obejmuje cellulit widoczny bez napinania ciała, a stopień 4. charakteryzuje się bolesnymi guzkami.
Cellulit – jak go pokonać?
Liczy się przede wszystkim systematyczność, aktywność fizyczna, ale też odpowiednia dieta, wizyty u kosmetologa oraz stosowanie specjalistycznych kosmetyków.
Profesjonalne zabiegi dają długotrwałe efekty. Spośród nich możemy wyróżnić masaż próżniowy, zabieg z użyciem ultradźwięków połączonych z falami radiowymi oraz kriolipolizę, polegającą na wymrażaniu komórek tłuszczowych. Prócz tego świetnie działa też jonoforeza czy mezoterapia bezigłowa.
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną, to najlepiej działają ćwiczenia aerobowe, jak np. bieganie czy pływanie. Taki trening służy oczywiście spaleniu tkanki tłuszczowej i pobudzeniu krążenia.
Jeśli chodzi o dietę, to należy pamiętać o kilku żelaznych zasadach. Przede wszystkim ważne jest regularne jadanie posiłków, najlepiej w odstępie 4 godzin, a także ograniczenie spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego i częste spożywanie nieprzetworzonych produktów. Ważne jest również picie od 2 do 3 litrów wody dziennie oraz unikanie dań, w których węglowodany są łączone z białkiem.
Kosmetyki zwalczające cellulit powinno się stosować codziennie, zaraz po obfitym peelingu, który pobudza krążenie i sprawia, że specyfiki wchłaniają się lepiej. Zawierają one np. wyciąg z zielonej herbaty, kawy czy miłorzębu japońskiego, które sprzyjają rozkładowi tłuszczu. Prócz tego mają w swoim składzie wyciąg z bluszczu lub kasztanowca, stymulujący krążenie.