Masz w domu stary dowód? Absolutnie go nie wyrzucaj

Stary zielony dowód osobisty może dziś uratować twoją emeryturę. Choć od lat jest nieużywany, zawiera dane, których brakuje w nowoczesnych dokumentach – w tym informacje o zatrudnieniu. Jeśli masz go w domu, absolutnie go nie wyrzucaj.

Dowodów książeczkowych lepiej nie wyrzucaćDowodów książeczkowych lepiej nie wyrzucać
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Agnieszka Woźniak

Dla wielu młodszych Polaków zielony dowód osobisty w formie książeczki to zabytek, który widzieli co najwyżej na zdjęciach. Jednak dla starszych pokoleń to nie tylko sentymentalna pamiątka – może to być dokument o ogromnym znaczeniu prawnym, szczególnie w kontekście emerytury. Jeśli więc masz gdzieś jeszcze taki dokument – nie wyrzucaj go pod żadnym pozorem.

Książeczka, która mówi więcej niż plastik

Papierowe dowody osobiste wyszły z użycia ponad dwie dekady temu, a ich miejsce zajęły plastikowe dokumenty w nowoczesnym formacie. Choć obecne dowody są wygodniejsze, bezpieczniejsze i bardziej trwałe, to jednocześnie... zawierają znacznie mniej informacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budka Suflera o Romualdzie Lipko, Cugowskim, emeryturach i o tym, czemu nie było z nimi Jacka Kawalca

Stare zielone książeczki to swoisty pamiętnik życia obywatela – poza podstawowymi danymi personalnymi, wpisywano tam także informacje o dzieciach, stanie cywilnym, a nawet zatrudnieniu. I to właśnie ta ostatnia rubryka może okazać się kluczowa dla wielu osób starających się o emeryturę.

Gdy świadectwa pracy zaginą…

Czasem zdarza się, że po latach nie jesteśmy w stanie odtworzyć pełnej historii naszego zatrudnienia. Zakład pracy mógł zostać zlikwidowany, dokumenty mogły zaginąć lub ulec zniszczeniu, a jedyne, co pozostało, to stare wpisy w dowodzie osobistym. Choć taki wpis nie zawiera informacji o zarobkach, może potwierdzić fakt zatrudnienia w danym okresie – co bywa kluczowe przy ustalaniu okresów składkowych i nieskładkowych.

Niektórzy urzędnicy z ZUS czy sądów emerytalnych mogą brać taki dokument pod uwagę jako dodatkowy środek dowodowy. W sytuacji, gdy nie ma innych dokumentów, to właśnie te wpisy mogą pomóc w udokumentowaniu pracy i zwiększyć wysokość przyszłej emerytury.

Gdzie przechowywać stary dowód?

Jeśli masz taki dokument w domu – zadbaj o jego bezpieczeństwo. Trzymaj go w suchym, ciemnym miejscu, z dala od wilgoci i światła słonecznego, które może wyblaknąć wpisy. Możesz też zrobić jego skan lub kopię – choć w przypadku oficjalnych spraw i tak potrzebny będzie oryginał.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg