Blisko ludziMąż Kasi poszedł na masaż erotyczny. Od tej pory kobieta nie może na niego patrzeć

Mąż Kasi poszedł na masaż erotyczny. Od tej pory kobieta nie może na niego patrzeć

Kasia dowiedziała się, że jej mąż skorzystał z usług erotycznej masażystki. Od tego czasu brzydzi się go dotykać, prać jego bieliznę, a nawet siadać na tym samym krześle.

Mąż Kasi poszedł na masaż erotyczny. Od tej pory kobieta nie może na niego patrzeć
Źródło zdjęć: © Istock

21.02.2020 | aktual.: 22.02.2020 15:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Znajoma powiedziała Kasi, że jej mąż skorzystał z usług kobiety oferującej masaż erotyczny. Od tego czasu ukochany zaczął ją odrzucać.

Mąż poszedł na masaż erotyczny

Kasia jest zdruzgotana. Odkąd dowiedziała się, że jej mąż był w salonie masażu erotycznego, nie może na niego patrzeć. Swoimi przemyśleniami podzielić się na forum internetowym.

"Dowiedziałam się, że mój mąż odwiedził salon masażu erotycznego. To było jak kubeł zimnej wody. Świadomość, że ktoś za pieniądze dotykał mojego ukochanego w ten sposób, jest nie do zniesienia. Brzydzę się wkładać jego bieliznę do pralki. Robię to przez brudny ręcznik i odkażam ręce" – opowiada.

"Powiem szczerze, że napisała mi o tym dziewczyna, którą uważałam za swoją rywalkę. Jej powiedział nasz znajomy. Byłam taka głupia, w końcu dostawałam tyle znaków. Od roku czy półtorej nie miał ochoty na seks, flirtował ze swoją pracownicą i całe dnie potrafił rozmawiać przez telefon z dawna znajomą. Mamy dwójkę dzieci w podstawówce, a on jest świetnym ojcem, ale jestem teraz przekonana, że za najmniej 8 lat i zwyczajnie wyrzuci mnie z naszego, to znaczy jego domu. On ma dużo pieniędzy, ja niestety nie, mimo że mam swoją firmę i pracuję. Jestem zdruzgotana" – przyznała Kasia.

Internauci próbowali pocieszyć Kasię i tłumaczyli, że wizyta w salonie masażu erotycznego nie musi być równoznaczna ze zdradą.

"Widziałem tego typu ogłoszenia. Wszędzie były zastrzeżenia, że bez uprawiania seksu", "To pewnie marne pocieszenie, ale to, że chodzi do salonu masażu erotycznego nie oznacza, że odbył stosunek z tymi kobietami" – pisali internauci.

Kasia powinna pamiętać, że informacje o wizycie w salonie masażu erotycznego usłyszała z ust osób trzecich. Nie wiadomo, co dokładnie obejmowała usługa i czy mąż faktycznie z niej skorzystał. W pierwszej kolejności powinna szczerze porozmawiać z partnerem, próbując zweryfikować usłyszane informacje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (187)