Meg Ryan pokazała się na czerwonym dywanie. Była nie do poznania

Meg Ryan, którą kochał tłum i bez której wielu nie wyobrażało sobie porządnej komedii romantycznej, wróciła salony. I, niestety, przykro było na nią patrzeć. Gwiazda znów poddała się zabiegom upiększającym.

Jedyne, co się zgadza u Meg Ryan, to jej włosy. Krótka blond fryzura była i jest znakiem rozpoznawczym gwiazdy. Jej twarz zmieniła się jednak do tego stopnia, że przez chwilę można zastanawiać się, czy to naprawdę ona.

Dawno nie widziana Ryan stanęła na czerwonym dywanie i jedynym, czym chciała przykuć uwagę, był pierścionek zaręczynowy. Niedawno powiedziała "tak" muzykowi Johnowi Mellencampowi. Małżeństwo z nim będzie drugim w jej życiu. Skandalem zakończyło się to z Dennisem Quaidem – aktorka dopuściła się zdrady. Nie potrafiła oprzeć się urokowi Russela Crowe'a.

Gwiazda po rozwodzie straciła kontrolę nad swoim życiem. Wpadła w sidła uzależnienia od operacji plastycznych i botoksu. Metamorfoza Ryan zszokowała producentów filmowych i fanów. Ogromny talent przestał mieć znaczenie, kiedy twarz ulubienicy Hollywood przestała wyrażać emocje. Podczas ostatniej imprezy udało się jej uśmiechnąć, ale do dawnej siebie jest gwieździe bardzo daleko.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl