"Mega turbo kreator opony". Nosowska uderza w trenerki fitness
Katarzyna Nosowska jako guru fitnessu? Czemu nie. Piosenkarka celnie parodiuje słynne polskie trenerki. – A teraz czekamy, aż zawiąże się nam sadło – mówi z powagą w jednym z filmików instruktażowych. Fani są zachwyceni.
Popularność instagramowych trenerek fitness, takich jak Anna Lewandowska czy Ewa Chodakowska, w ostatnich latach rośnie. Nic więc dziwnego, że zjawisko to postanowiła skomentować Katarzyna Nosowska. Na potrzeby kilku krótkich filmików wcieliła się w rolę trenerki. W pierwszym, rozmawiając z Agatą Kuleszą, wprowadza widzów w zagadnienie swojego autorskiego treningu "Mega turbo kreator opony".
– Wielokrotnie proszono mnie o to, żebym podzieliła się ze społeczeństwem sposobem na dojście do podobnej do mnie figury. Dlatego już wkrótce zamieszczę serię treningów, poza tym będzie można znaleźć wywiad ze mną w gazecie "Fat and Happy" – mówi Nosowska.
Nosowska radzi, by dobrze przygotować się do treningu. Potrzebne będą chipsy, oliwa oraz ptasie mleczko. Potem pozostaje już tylko jedzenie. – Przeżuwaj! Nie za szybko, żebyś nie spalała w trakcie! – dopinguje koleżankę Nosowska.
Gwiazda doskonale wie, jak ważne jest rozciąganie na koniec treningu. – Opuszczamy ciało. Nie za szybko, żeby nie spalić. Opuszczamy ciało na kanapę. I leżymy. Czekamy, aż zawiąże nam się sadło – instruuje.
Internauci są zachwyceni parodią przygotowaną przez Nosowską. – Dołączamy do gangu grubasów! Lato za pasem! – pisze jedna z internautek. – Czy są przewidziane treningi personalne? – pyta z powagą inna. A jak wam się podoba taki trening?