Meghan Markle i Beyonce na premierze "Króla Lwa". Komentuje ekspertka od mowy ciała

Meghan Markle i Beyonce spotkały się na premierze "Króla Lwa" i zachowywały się jak dobre przyjaciółki. Ekspertka od mowy ciała uważa, że to nie była gra przed fotoreporterami. Przeanalizowała zachowanie pań.

Według brytyjskiej ekspertki od mowy ciała Judi James, księżną Meghan i Beyonce łączy wyjątkowa bliska relacja. – Przywitały się, jakby łączyła je wielka przyjaźń. Wystarczy spojrzeć na to, jak się uścisnęły. Było między nimi wiele ciepła – oceniła specjalistka. W stosunku do Kate Middleton księżna nigdy nie była tak wylewna.

Zdaniem James Markle i słynna piosenkarka uważają się za równe. Nie tylko się przytuliły, przymykając oczy, ale również trzymały się "kochająco" za ręce. To ma świadczyć o głębokiej więzi między paniami. Dla ekspertki było to zadziwiające, bo to pierwszy raz, gdy kobiety widziano razem.

Meghan Markle i Beyonce – premiera "Króla Lwa"

Beyonce pojawiła się w Londynie na europejskiej premierze "Króla Lwa". Gwieździe towarzyszył mąż Jay-Z. Słynna para kilka miesięcy wcześniej w oryginalny sposób podziękowała za brytyjską nagrodę muzyczną Brit Awards. Muzycy przyjęli wyróżnienie stojąc na tle obrazu księżnej Sussex. Wtedy też pogratulowali jej ciąży.

Zobacz też: Dziecko z bujną czuprynką

Podobno dla Markle była to nie lada niespodzianka. Jej bliski przyjaciel stwierdził, że gdy wysłał jej SMS-a, odpowiedziała emotikoną zaskoczonej buzi. Teraz miała okazję powiedzieć coś więcej. Jak podają media, księżna przyjmowała rady rodzicielskie od Beyonce. Królowa popu ma trójkę pociech.