Miała 20 lat, gdy wzięła ślub. Po rozwodzie ujawniono niewygodne fakty
Marta Kaczyńska 22 czerwca 2023 roku skończyła 43 lata. W jej życiu w ciągu ostatnich lat wydarzyło się naprawdę wiele. Córka tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma za sobą kilka nieudanych związków - jeden z nich zakończył się unieważnieniem ślubu kościelnego.
Marta Kaczyńska to córka zmarłych w katastrofie lotniczej Marii i Lecha Kaczyńskich. Od lat życie prywatne prawniczki jest na celowniku mediów. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się sprawy sercowe Kaczyńskiej. Trzeba przyznać, że nie bez powodu. Droga ku znalezieniu "tego jedynego" nie była prosta.
"To nie ja byłam osobą, która postąpiła nie fair"
Pierwszego męża Marta Kaczyńska poznała jeszcze jako studentka. Jak później przyznała podczas wywiadu dla "Vivy!", wówczas wydawało jej się, że spotkała odpowiedniego mężczyznę we właściwym czasie. W 2003 roku odbył się ślub córki pary prezydenckiej i Piotra Smuniewskiego. W tym samym roku zakochani powitali na świecie córkę Ewę. Sama Kaczyńska miała wtedy zaledwie 20 lat. Niestety sielanka nie trwała długo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2007 roku małżeństwo postanowiło się rozwieść. Wieści te nie spodobały się Lechowi Kaczyńskiemu. Sama Marta podkreślała, że do rozpadu związku nie doszło z jej winy.
- Tata, który nie znał całej prawdy, martwił się o mnie. Uważał, że rodzina ma wielką wartość, którą należy doceniać i nie powinniśmy jej burzyć. Nie potrafiłam się z nim zgodzić i postanowiłam zamieszkać sama z Ewą - wspominała Kaczyńska w rozmowie ze wspomnianym magazynem.
Niedługo po rozwodzie na horyzoncie Kaczyńskiej pojawił się dawny kolega ze studiów. Wkrótce tabloidy rozpisywały się o "szaleńczej miłości" Kaczyńskiej i Marcina Dubienieckiego. Jeszcze w tym samym roku, w którym Marta wzięła rozwód, para zdecydowała się na ślub cywilny i powitała na świecie córkę. Prawniczka nie miała jeszcze wówczas rozwodu kościelnego z Piotrem Smuniewskim, co miało się zmienić... po pewnym czasie.
Kolejny rozwód i podważanie ojcostwa
W 2012 roku do mediów przedostała się zaskakująca informacja. Marta Kaczyńska jeszcze w 2007 roku miała złożyć wniosek do sądu o podważenie ojcostwa pierwszej córki. Po analizie przedstawionych dowodów sąd uznał, że Ewa jest córką... Marcina Dubienieckiego, czyli drugiego męża Kaczyńskiej.
Niestety drugie małżeństwo również nie należało do udanych. W 2011 roku Dubieniecki miał wyprowadzić się od żony i złożyć pozew o rozwód. Sprawa ciągnęła się trzy lata, aż została zawieszona, ponieważ Dubieniecki trafił do aresztu, gdzie spędził kilkanaście miesięcy. Do rozwodu pary doszło w 2016 roku.
To "ten jedyny"? Dla niego skontaktowała się z Watykanem
Marta Kaczyńska i Piotr Zieliński poznali się dzięki wspólnej pasji, jaką jest jeździectwo. Uczucie, które narodziło się między tym dwojgiem, było na tyle silne, że Kaczyńska postanowiła unieważnić swój pierwszy ślub kościelny, aby móc ponownie stanąć przed ołtarzem i ślubować miłość wybrankowi serca przed panem Bogiem. W tym celu musiała złożyć odpowiednie dokumenty i wysłać je bezpośrednio do Watykanu, co też uczyniła.
Jak rozpisywały się media, odpowiedź nie nadchodziła jednak na tyle długo, że zakochani w 2018 roku wzięli ślub cywilny. Niedługo później na świecie pojawił się syn małżeństwa - Stanisław Lech.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl