Moja córeczka sepleni
Moja córeczka w marcu skończy 5 lat. Dużo i chętnie mówi, śpiewa, posługuje się bogatym zasobem
wyrazów. Problem natomiast, tkwi w tym,że sepleni. Często wypowiada wyrazy, które nawet dla mnie są trudne do zrozumienia.
26.02.2007 11:57
Moja córeczka w marcu skończy 5 lat. Dużo i chętnie mówi, śpiewa, posługuje się bogatym zasobem wyrazów. Problem natomiast, tkwi w tym,że sepleni. Często wypowiada wyrazy, które nawet dla mnie są trudne do zrozumienia. Czy powinnam już z nią iść do logopedy? Czy taka wizyta jest refundowana przez NFZ?
Pisze Pani o seplenieniu. Nie wiem, czy tę diagnozę postawił logopeda czy też Pani sama, na podstawie sposobu mówienia córki? Jeśli rzeczywiście jest to seplenienie, to z pewnością powinna Pani szukać logopedy i udać się do niego z córką. Z seplenienia dziecko nie wyrasta. Ten nieprawidłowy sposób mówienia ( z językiem wsuniętym między zęby, przesuniętym na bok) bardzo szybko się utrwala. Czym później zaczynamy pracę z sepleniącym dzieckiem, tym trudniej tego nawyku pozbywamy się. Zachęcam Panią do poszukania logopedy. Znajdzie go Pani w poradni psychologiczno – pedagogicznej, czasem w rejonowej przychodni, poradni przyszpitalnej. Nie musi mieć Pani skierowania. Wystarczy zapisanie się i przybycie wraz z dzieckiem. No, a potem? Systematyczne ćwiczenia po okiem specjalisty. Jeśli będą konsekwentnie wykonywane, mała z pewnością zacznie mówić prawidłowo. Odniesiecie swój mały sukces. Warto.