Monika Janowska ujawniła kulisy po rozprawie. Oto co dzieje się ze stalkerką
Sprawa stalkerki Roberta Janowskiego ciągnęła się latami. Sprawa trafiła do sądu, a żona znanego dziennikarza zabrała kilka słów w tym temacie. Czy przestępczyni zostanie w areszcie na dłużej?
10.05.2023 | aktual.: 10.05.2023 19:48
Dokładnie 12 lat - tyle czasu Robert i Monika Janowscy walczyli ze stalkerką, która nachodziła małżeństwo. Kobieta pojawiała się pod domem Janowskich, dzwoniła do drzwi i wysyłała maile z groźbami.
W końcu stalkerka doprowadziła żonę Roberta na skraj wytrzymałości. Monika zdecydowała się ujawnić jej wizerunek i zgłosić sprawę na policję, aby funkcjonariusze podjęli dalsze kroki. Sprawą zainteresowały się również media. Na jaw wyszło, że stalkerka została aresztowana. Co wydarzy się teraz?
Zobacz też: Monika Janowska bała się o swoje życie. "Żeby wyjść na powietrze, mąż woził mnie pod kocem"
Monika Janowska zabiera głos. "Jesteśmy po pierwszej rozprawie"
Żona Roberta Janowskiego zgodziła się na rozmowę z cozatydzien.tvn.pl. Potwierdziła, że wraz z mężem mają za sobą pierwszą rozprawę w sprawie stalkerki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Czujemy ogromną ulgę. Czekamy teraz tylko na biegłego psychiatrę i wyniki badania. Do zakończenia sprawy sądowej pani J. prawdopodobnie będzie w areszcie, co oznacza, że mamy spokój na jakiś czas. Myślę, że już w czerwcu okaże się na jak długo - podkreśliła Monika Janowska dla wspomnianego portalu.
Poczucie ulgi i bezpieczeństwa sprawia, że żona prezentera niezmiernie cieszy się z wiosny i z każdego oddechu świeżym powietrzem. Cała sytuacja jest niezwykle stresująca, więc reakcja Janowskiej na dobre wieści z sądu nie powinna dziwić.
Twierdziła, że jest w związku z Janowskim. Groziła jego żonie
Sprawa ze stalkerką przyjęła niebezpieczny obrót. Małżonkowie wielokrotnie wzywali policję, jednak sprawczyni zamętu zupełnie się tym nie przejmowała. Ze względów bezpieczeństwa para przeniosła się pod Warszawę. Nawet to nie poskutkowało - stalkerka szybko odnalazła ich dom. Zdecydowane kroki policja podjęła dopiero wtedy, gdy sprawą zainteresowały się media.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl