Monika Olejnik odpowiada abp. Gądeckiemu. Ostry wpis dziennikarki

Arcybiskup Stanisław Gądecki, poznański metropolita i przewodniczący Episkopatu, w wywiadzie z Katolicką Agencją Informacyjną skomentował wysoką frekwencję na Strajku Kobiet. Duchowny uważa, że to wina mediów społecznościowych i znanych platform streamingowych. Jego zdaniem Netfliks "promuje homoseksualizm, hedonizm i rozwiązłość".

- Dzisiaj, w dobie drugiej rewolucji komunikacyjnej, niemalże każdy serial dla młodzieży na Netfliksie zawiera promocję homoseksualizmu, hedonizmu i rozwiązłości. Przeciwnicy wykorzystują obficie kanały dystrybucji treści i formowania sumień, które są mało używane w Kościele - powiedział KAI abp Gądecki.

Monika Olejnik nie mogła przejść obok tych słów obojętnie. Dziennikarka postanowiła zabrać głos za pośrednictwem mediów społeczenościowych.

- Wszyscy łapią się za głowy, co mogło się stać, że tysiące młodych ludzi wyległy na ulice. Skąd się wzięło pokolenie, które wali prosto z mostu, co powinno się stać. Skąd się wzięły dziewczyny, które walczą o wybór, o prawo do wyboru? Czyja to wina? - zaczęła swój wpis dziennikarka.

- Ks. abp Gądecki już wie: to wina Netfliksa. Kiedyś pierwszym dziełem wydrukowanym na maszynie Gutenberga było Pismo Święte. Dzisiaj według arcybiskupa każdy serial na Netflixie promuje homoseksualizm, hedonizm i rozwiązłość - czytamy dalej.

Monika Olejnik nie pozostawia na duchownym suchej nitki.

- To ciekawe, że arcybiskup nie zastanawia się, skąd się bierze pedofilia w Kościele, skąd się biorą księża biskupi, którzy chronią pedofilów, dlaczego Kościół nie chce wypłacać odszkodowań ofiarom, dlaczego ofiary odbijają się od drzwi, szukając pomocy. To nie dzięki Kościołowi wiemy o gorszących, traumatycznych, nieludzkich zachowaniach księży. Wiemy to dzięki dziennikarzom. Gdyby nie oni, Kościół byłby purpurowy z zewnątrz, a zgniły wewnątrz. Ta obsesja na punkcie LGBT, edukacji seksualnej doprowadziła do tego, że ludziom się już po prostu ulało.

Przeczytaj: Kuba Wojewódzki skomentował wybory w USA. Pokazał wymowną grafikę

W swoim wpisie dziennikarka punktuje również dyrektora Radia Maryja, Tadeusza Rydzyka.

- Abp Stanisław Gądecki żyje jakby w innym świecie, nie zauważa tego, że PiS, jak żadna inna władza, związał się z Kościołem. Według niego Kościół nie stoi ani po stronie prawicy, ani po stronie lewicy. Czyżby dyrektor Radia Maryja Tadeusz Rydzyk był poza Kościołem? Czy arcybiskup nie widzi tego, co tam się wyprawia, ile pieniędzy płynie do struktur lidera Radia Maryja i Telewizji Trwam? Czy nie widział mszy, gdzie rządzący tańcowali i śpiewali razem z księżmi i ich przywódcą duchownym? Czy jest głuchy na msze, gdzie się chwali partię rządzącą? - kończy post.

Monika Olejnik nigdy nie bała się głośno wyrażać swojej opinii. Wpis prezenterki spotkał się z dużym uznaniem jej fanów.