Musiała odwołać ślub. Narzeczony okazał się jej przyrodnim bratem
Właścicielka jednego z salonów sukien ślubnych postanowiła opowiedzieć o przykrej sytuacji, którą podzieliła się z nią klientka. Niedoszła panna młoda nie spodziewała się, że będzie zmuszona odwołać ceremonię z takiego powodu.
06.01.2022 19:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opowieść, którą kobieta wrzuciła na TikToka, szybko rozniosła się po sieci. Nieczęsto bowiem takie wydarzenia mają miejsce. Przyszła żona, która odwiedziła salon z sukniami użytkowniczki tiktoka, miała wyjątkowego pecha. Jak to się stało, że prawda o powiązaniach rodzinnych z panem młodym wyszła na jaw dopiero przed samym ślubem?
Odwołała ceremonię ślubną. Ukochany okazał się jej przyrodnim bratem
Właścicielka salonu z sukniami robi sporą karierę w social mediach. Jej profil na TikToku śledzą około 164 tysiące osób. Kobieta pokazuje na nagraniach przykładowe suknie. Nie brakuje też zwierzeń zza kulis jej pracy, a także ciekawych historii klientek.
Ta jedna szczególnie zapadła bizneswoman w pamięć. Początkowo myślała, że nieodebrana na czas kreacja ślubna to wynik koronawirusa i uroczystość została przełożona. Prawda okazała się dużo bardziej skomplikowana. Piękna, najdroższa z kolekcji suknia straciła właścicielkę.
- Kobieta poznała swojego narzeczonego na obozie biblijnym, kiedy miała zaledwie 15 lat. Spotykali się w tajemnicy aż do jej 19. urodzin, ponieważ rodzina dziewczyny nie zezwalała na randki. Kiedy jej mama usłyszała, że ta chce przywieźć kogoś do domu, wpadła we wściekłość. W momencie spotkania zaczęła zaś histerycznie płakać - wyznała właścicielka salonu na TikToku.
Przez lata matka niedoszłej panny młodej skrywała tajemnicę
Rodzicielka klientki wyznała, że lata wcześniej zaszła w ciążę ze swoim ówczesnym partnerem, a chłopca zostawiła pod jego opieką. Nie spodziewała się, że kiedykolwiek zobaczy syna. Narzeczony nieszczęśliwej młodej kobiety okazał się zatem jej bardzo bliskim krewnym. Na tyle bliskim, że ślub musiał zostać odwołany.
Tiktokerka nie kryła wzruszenia - narzeczeni mieli za sobą siedmioletni związek! O wszystkim właścicielka salonu z sukniami dowiedziała się dopiero po dwóch latach od zakupu sukni. Niedoszła panna młoda długo nie była w stanie dojść do siebie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!