Myślała, że na twarzy wyskoczyła jej krosta. Okazało się, że to poważna infekcja
Gdy tylko zobaczysz krostę na czole, natychmiast próbujesz ją wycisnąć? Nie jesteś jedyna. To samo na widok swoich niedoskonałości robi większość z nas. Do tego licznego grona do niedawna należała też Katie Wright. Jednak od kiedy w jej skórę wdał się gronkowiec, nie popełnia tego błędu. Internautka podzieliła się swoją historią w mediach społecznościowych. W ten sposób przekonuje nas do tego, abyśmy przestały dotykać wszelkich zaczerwienionych punktów na cerze.
10.08.2017 | aktual.: 10.08.2017 17:09
Pewnego razu na skórze Katie Wright w okolicach łuku brwiowego pojawiło się bolesne zaczerwienienie. Dziewczyna była przekonana, że to zwyczajny podskórny pryszcz, więc jak zwykle próbowała go wycisnąć. Ku jej zaskoczeniu, tym razem się jej to nie udało. Zamiast tego poczuła jeszcze gorszy ból. Po kilku dniach postanowiła pójść do lekarza. Po dokładnym zbadaniu zaczerwienionego miejsca specjalista stwierdził, że zaraziła się gronkowcem. Katie zamieściła na Twitterze selfie, na którym wyraźnie widać ropną infekcję.
Dziewczyna doszła do wniosku, że przyczyną zakażenia było używanie brudnych pędzli do brwi. Pod zdjęciem napisała, że aby wyleczyć gronkowca, musiała stosować silne antybiotyki. - Miałam problem z przyjmowaniem leków, bo na większość byłam uczulona - czytamy w jej poście. Na szczęście udało się jej wyzdrowieć.
Katie stwierdziła, że miała dużo szczęścia. Przez to, że próbowała wycisnąć tę bolesną infekcję, mogło dojść do rozprzestrzenienia się jej. Na szczęście do tego nie doszło. Teraz Wright przestrzega inne kobiety przed dotykaniem zmian pojawiających się na skórze. - Nigdy tego nie róbcie, zanim nie będziecie mieć pewności, co wyskoczyło wam na twarzy - pisze na Twitterze. - I nie zapominajcie dokładnie myć pędzli i innych akcesoriów do makijażu zaraz po ich użyciu - dodaje.
Gronkowiec to bakteria, która może zaatakowac różne organy. W przypadku gronkowca skórnego pojawiają się zakażenia, pęcherze, trądzik, ropne guzki albo jęczmienie. Takie zmiany zwykle swędzą i bolą. Leczone są antybiotykami.
Zobacz także