Najbardziej przereklamowana pozycja seksualna. Niewygodna i mało satysfakcjonująca
Nie wszystkie pozycje seksualne warto naśladować. Popularny w filmach erotycznych seks w pozycji 69, w rzeczywistości nie wygląda tak kolorowo. Oto powód.
Pozycja 69 ma wiele kombinacji. Partnerzy mogą pieścić się oralnie zarówno leżąc prosto, jak i na boku. Niektórzy próbują urozmaicić ją klęczeniem, czy kucaniem. Okazuje się jednak, że wszystkie wersje 69 łączy jedno – brak komfortu. Wiele wskazuje na to, że pozycja ta jest jednym z najbardziej przereklamowanych sposobów uprawiania seksu.
Seks oralny uprawiany w pozycji 69 przedstawiany jest często w filmach erotycznych. Niestety rzeczywistość ma niewiele wspólnego z obrazem rozkoszujących się pieszczotami partnerów. Po pierwsze, jest niewygodnie. Zamiast skupiać się na przyjemności, kochankowie zaprzątają sobie głowę m.in. ciężarem drugiej osoby czy brakiem powietrza.
Ale to nie wszystko. Seks oralny w tej kombinacji jest trudny jeszcze z jednego powodu. Skupiając się na odbieraniu przyjemności, bardzo ciężko jest je jednocześnie sprawiać innym. Zamiast więc koncentrować się na jednym i drugim, warto może cieszyć się rozkoszą pieszczot w tradycyjny sposób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl