Amatorek powiększania biustu nic nie jest w stanie zniechęcić do poprawiania natury. Operacje są zwykle ryzykowne, a ich efekty nieprzewidywalne. Okazuje się, że silikonowe piersi mogą zarówno uratować życie ich właścicielce, jak i "zabić" węża. Oto przegląd najdziwniejszych historii ze sztucznym biustem w roli głównej...
Amatorek powiększania biustu nic nie jest w stanie zniechęcić do poprawiania natury. Operacje są zwykle ryzykowne, a ich efekty nieprzewidywalne. Okazuje się, że silikonowe piersi mogą zarówno uratować życie ich właścicielce, jak i "zabić" węża. Oto przegląd najdziwniejszych historii ze sztucznym biustem w roli głównej...
Australijka Sandi Canesco znalazła dość osobliwy sposób na uporanie się z żałobą po zmarłym mężu. Zrozpaczona wdówka postanowiła skremować zwłoki ukochanego, a jego prochy wykorzystać w dość niezwykły sposób. Poprosiła, by prochy po mężu umieścić w... implantach. "Dotarło do mnie, że jeśli będę nosić prochy Dustina w swoich implantach, tak naprawdę nigdy się z nim nie rozstanę, a on będzie tuż przy moim sercu" - wyznała wdowa.
Tekst: na podst. Oddee.com/pho
Biust uratował jej życie!
Lydia Carranza, szczęśliwa mężatka i matka trójki dzieci, nawet nie przypuszczała, że realizacja jej marzenia o dużym biuście będzie miało tak daleko idące konsekwencje. Operacji poddała się trochę wbrew woli zaskoczonej rodziny. Piersi w rozmiarze D nie tylko dodały jej pewności siebie, ale... dosłownie uratowały jej życie.
Pewnego dnia do przychodni stomatologicznej, w której pracowała, wtargnął uzbrojony mężczyzna. Okazało się, że był to mąż koleżanki Lydii - rozżalony mężczyzna był wściekły, bo żona złożyła pozew rozwodowy i musiał się jakoś "wyładować". Zaczął strzelać na oślep, postrzelił również naszą bohaterkę. Zdaniem lekarzy, Lydia przeżyła tylko dlatego, że implant zatrzymał nieco siłę wystrzału. Zadziałał on podobnie jak poduszka powietrzna w samochodzie...
Mam raka piersi, zbieram na operację
Trista Joy Lathern ciężko zachorowała na raka piersi i postanowiła zebrać pieniądze na operację, która miała ocalić jej życie. Jej przyjaciele, współpracownicy, a nawet nieznajomi włączyli się w pomoc dla nieszczęśliwej kobiety i w sumie wpłacili na jej konto ponad 10 tysięcy dolarów. Jakie było zaskoczenie, gdy okazało się, że kobieta, owszem, poddała się operacji, ale... powiększenia piersi! Cała akcja była jednak wielkim oszustwem. Kobietę aresztowano pod zarzutem kradzieży, a jej mąż złożył pozew o unieważnienie małżeństwa...
Biust eksplodował w trakcie lotu
Rosyjska modelka Iren Ferrari przeżyła podczas lotu prawdziwy koszmar. Posiadaczka imponującego biustu w rozmiarze 44J zarabiała głównie na pokazywaniu swojego skarbu. Podczas podróży przydarzyło się jednak nieszczęście. W czasie turbulencji gigantyczny biust uderzył w przednie siedzenie i... eksplodował. - Iren uważa, że to wina linii lotniczych, bo miejsca między siedzeniami było zwyczajnie za mało. Modelka zażądała rekompensaty za straty materialne i moralne - procesuje się o równowartość 400 tysięcy złotych.
Wąż zmarł po ugryzieniu silikonowej piersi
O tym było w mediach bardzo głośno: modelkę ukąsił boa dusiciel! Orit Fox, znana dzięki przebytym licznym operacjom plastycznym i największym piersiom na Bliskim Wschodzie, w trakcie sesji fotograficznej miała bliskie spotkanie z groźnym gadem. Modelka usiłowała obdarzyć węża namiętnym pocałunkiem. Jemu się to jednak nie spodobało... Zanim zwierzę odciągnięto od przerażonej kobiety, zdążył on ukąsić kobietę w silikonową pierś.
Modelkę natychmiast przewieziono do szpitala. Na szczęście okazało się, że poza lekkim szokiem, nic się jej nie stało. Niestety - wąż nie przeżył spotkania z silikonową "potworą" i zdechł na skutek zatrucia silikonem.
Piersi jak melony
W tym przypadku porównanie do soczystych owoców jest jak najbardziej na miejscu... 47-letnia Susan Sykes mogłaby prawdopodobnie znokautować nawet Mike'a Tysona. To kobieta, która swoimi gigantycznymi piersiami (rozmiar 46H) potrafi zmiażdżyć nawet najtwardszy owoc...
Piersi "Biuściastego Serduszka" ważą około 20 kilogramów! Mają niezwykłą właściwość. Susan potrafi za ich pomocą... gnieść i rozbijać nimi twarde przedmioty. W niemieckiej edycji programu "Mam talent" pokazała, jak zgniata puszkę, łamie kij bejsbolowy oraz... rozbija arbuza. Imponujące? * Królestwo za... piersi*
... bo nie zapłaciła za operację
Pewien niemiecki chirurg plastyczny postanowił ścigać kobiety, które nie uregulowały rachunku za operację piersi. "Kobiety rejestrowały się pod fałszywymi nazwiskami i po operacji po prostu wychodziły z kliniki i nie wracały" - opowiada lekarz. Zdarzyło się to tak wiele razy, że mężczyzna postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Aby pomóc policji w złapaniu nieuczciwych pacjentek lekarz opublikował dość nietypowe plakaty. Umieścił na nich... zdjęcia powiększonych piersi kobiet.
Biust lepszy niż airbag
Bułgarka Elena Marinova przeżyła zderzenie czołowe tylko dzięki swoim... piersiom. Dwa samochody, które brały udział w kolizji były wręcz zmiażdżone. Kobiecie udało się jednak ujść z życiem. Po operacji plastycznej biust kobiety osiągnął imponujący rozmiar 40DD. Jak wyjaśniali po wypadku policjanci, w momencie zderzenia, silikonowe piersi zadziałały jak poduszka powietrzna i znacznie osłabiły siłę uderzenia.
Wygraj operację na loterii
Gustavo Rojas, kandydat do Zgromadzenia Narodowego w Wenezueli, znalazł świetny pomysł na załatanie dziury budżetowej. Politykowi brakowało pieniędzy na sfinansowanie swojej kampanii wyborczej. Postanowił zorganizować loterię, w której można wygrać... operację plastyczną piersi. Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie chirurgią plastyczną wśród Wenezuelek, polityk na pewno może liczyć na spore powodzenie swojej "loterii".