Najfajniejsze zawody świata
Marzeniem wielu z nas jest mieć pracę, która bez stresu i wysiłku przyniesie spore zarobki. Amerykanie ułożyli listę najfajniejszych zawodów świata, które mają spełniać te kryteria.
20.11.2007 | aktual.: 27.06.2010 23:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marzeniem wielu z nas jest mieć pracę, która bez stresu i wysiłku przyniesie spore zarobki. Amerykanie ułożyli listę najfajniejszych zawodów świata, które mają spełniać te kryteria.
Wykrywacz pożarów
Takiego specjalistę zatrudniają w Stanach Zjednoczonych niemal wszystkie parki narodowe. Na czym polega jego praca? Na siedzeniu na wysokiej wieży w środku lasu i wypatrywaniu, czy gdzieś nie tli się ogień.
Jeszcze parę lat temu pracę wykonywało się w parach. Okazało się jednak, że zbyt często osoby bardziej zajmują się sobą niż wypatrywaniem niebezpieczeństw. Dlatego teraz wykrywacz pożarów pracuje w pojedynkę. Dyżur pełni się przez całą dobę.
- To świetna propozycja dla osoby, która nie ma lęku wysokości oraz ma ochotę napisać wielką powieść – zachwalają tę profesję autorzy zestawienia najfajniejszych zawodów świata. Jeśli ktoś miałby ochotę spróbować swych sił w takiej pracy, ofert zatrudnienia może poszukać na stronie amerykańskiego stowarzyszenia wypatrywaczy pożarów (www.firelookout.org).
Stewardesa
Praca, która najmniejszym kosztem i w miarę przyjemnych warunkach pozwala zwiedzić cały świat. Choć praca ta daje niewielkie szanse na zrobienie kariery (możliwości awansu są prawie żadne), osób chętnych do obsługi pasażerów samolotu nie brakuje. Do niedawna to był zawód zarezerwowany dla kobiet, teraz nie gardzą nim też panowie.
Wielką atrakcją wykonywania tej profesji jest możliwość poznawania odległych zakątków globu. Wszystko to na koszt pracodawcy, który nie tylko ponosi koszty podróży, ale też płaci za utrzymanie na miejscu. Swego czasu dla stewardes polskich linii lotniczych LOT najbardziej pożądanym kierunkiem był Pekin. Nasze samoloty latały tam rzadko, ale za to na cały tydzień. W tym czasie na koszt firmy stewardesy mogły zwiedzać miasto.
Ball picker
To pracownik pola golfowego odpowiedzialny za... zbieranie piłek. Każdego dnia pokonuje wiele kilometrów ze wzrokiem wbitym w równo przystrzyżoną trawę. Poszukuje w niej piłek porzuconych przez graczy. U nas zawód ten jest niemal nieznany. Jego popularność będzie jednak rosła, bo nad Wisłą każdego roku powstaje kilka pól golfowych. Inna sprawa, że do zbierania piłek coraz częściej wykorzystuje się maszyny.
Czyściciel basenów
Każdemu miłośnikowi amerykańskich filmów ta profesja kojarzy się ze świetnie zbudowanym mężczyzną, który cieszy się wielkim powodzeniem wśród kobiet, zazwyczaj bogatych właścicielek rezydencji z basenem, które zamówiły jego czyszczenie. A że zamówienie realizuje taki przystojniak, to po wykonaniu zadania trudno nie zaprosić go przynajmniej na kawę...
Specjalista od płci kurczaków
Do jego obowiązków należy dzielenie piskląt według płci. Taka osoba siedzi przy taśmie, na którą wkłada się młode ptaki, i do osobnych pojemników wkłada kurczaki płci żeńskiej i męskiej.
Tajemniczy klient
Mystery shopping, którego tajemniczy klient jest nieodłącznym elementem, zdobywają u nas coraz większą popularność. To badania polegające na kontrolowaniu jakości usług świadczonych przez sprzedawców w sklepie odzieżowym, salonie samochodowym, hotelu czy restauracji. Zleca je właściciel takiego miejsca. Chce bowiem dokładnie sprawdzić, jak jego pracownicy traktują potencjalnych klientów.
W tym celu wysyła do sklepu czy hotelu specjalistów z firmy badawczej, który na miejscu udaje, że chce kupić garsonkę czy samochód. Zadaje mnóstwo pytań, wszystko dokładnie ogląda. Na koniec, już po zakończeniu „misji” wypełnia szczegółową ankietę, z której zleceniodawca badań dowie się, jak jego pracownicy traktują klientów.