Najmniej naturalna kobieta świata wychodzi za mąż. Jej wybranek jest sporo młodszy
Kobieta-kot w końcu się ustatkuje?
Jocelyn Wildenstein to najpopularniejsza ofiara operacji plastycznych. Wydała na poprawianie urody kilka milionów dolarów, a proces przemiany rozpoczął się w latach 70. Teraz w kobiecie-kocie trudno jest kobietę o przeciętnym wyglądzie. Jej przyszłemu mężowi to jednak nie przeszkadza.
Wspólne zainteresowania
76-letnia Jocelyn powiedziała "tak" i wyjdzie za mąż za 50-letniego Lloyda Kleina. Na jej palcu zalśnił 32-karatowy diament. Narzeczony Jocelyn również nie stroni od operacji plastycznych i chętnie poprawia swój wygląd.
Nie zawsze tak było
Zanim kobieta-kot rozpoczęła swoją przemianę była blondynką o bardzo klasycznej urodzie. Niczym się nie wyróżniała i to najbardziej jej przeszkadzało. Kiedy po raz pierwszy wyszła za mąż, postanowiła coś zmienić. I tak wpadła w nałóg.
Równia pochyła
Z roku na rok Jocelyn coraz bardziej przypominała karykaturę samej siebie. To jednak nie sprawiło, że kobieta zaprzestała wykonywania zabiegów.
Każda potwora...
Możemy chyba śmiało powiedzieć, że miłość znów udowodniła, że wygląd to nie wszystko. Bo chociaż Jocelyn jest bardziej przerażająca niż piękna, to sprawia wrażenie naprawdę szczęśliwej u boku Lloyda, który w pełni ją akceptuje.
Zobacz też: "Nie miała operacji plastycznej. Wystarczy sprawdzić, czy ma blizny koło uszu"