Jak mawiała Coco Chanel - moda przemija, styl pozostaje. Niestety, złe wspomnienia także. Są stylizacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Niedobrane fasony, nieudane połączenia kolorystyczne, kuriozalne wzory lub psujące wszystko dodatki - o modową wpadkę jest naprawdę łatwo.
Jak mawiała Coco Chanel - moda przemija, styl pozostaje. Niestety, złe wspomnienia także. Są stylizacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Niedobrane fasony, nieudane połączenia kolorystyczne, kuriozalne wzory lub psujące wszystko dodatki - o modową wpadkę jest naprawdę łatwo.
Niektóre gwiazdy tak bardzo starają się żonglować trendami, że gubią przy tym wszystkie piłeczki. Nie łatwo jest zostać trendsetterką. Nie wystarczy wiedzieć, co jest modne, korzystać z usług stylistów lub bawić się modą. Pójście na żywioł lub wykupienie połowy najnowszej kolekcji znanego projektanta to często droga, prowadząca na listę najgorzej ubranych. Zobaczmy, które artystki zaliczyły w 2013 roku największe wpadki na czerwonym dywanie.
Kesha
Młoda wokalistka nie mogła się zdecydować, czy chce wyglądać ostro, czy romantycznie. Z klubu sado-maso przeskoczyła do salonu wróżb. Wbiła się w czarne, obcisłe body. Naciągnęła wysokie, skórzane kozaki. Po czym, uznała, że być może wygląda nieco nieprzyzwoicie. Więc narzuciła na siebie czarno-złotą pelerynę, która przypomina cygańską chustę.
Efekt tego eksperymentu przerósł nasze najgorsze obawy. Cieszy nas, że Kesha stara się odchodzić od wulgarnych stylizacji, lecz nie wróżymy jej sukcesów na modowym polu.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl
Miley Cyrus
Ta skandalizująca gwiazdka ma awersję do mody. Gdy większość kobiet zadaje sobie pytanie, w co się ubrać. Amerykańska wokalistka głowi się, co jeszcze z siebie zdjąć. Bardzo rzadko pokazuje się w kompletnej garderobie. W końcu jak sama śpiewa w swoim hicie - tylko Bóg może ją osądzić. Trudno się z tym nie zgodzić. Jednak nie radzimy nikomu brać przykładu z Miley.
Jej zdjęcia powinny trafić do podręcznika dla początkujących stylistów, do rozdziału pt. "Nie rób tego nigdy". Pierwsza zasada powinna głosić - nie łączymy kratki z printami.
Jamie Alexander
Czarna kreacja z prześwitującymi wstawkami - taka kreacja wisi w szafie każdej kusicielki. Niestety aktorka pokazała, jak cienka jest granica między niedopowiedzeniem a nachalnością. Wierzymy, że Jamie Alexander ma świetną figurę i piękne ciało. Nie potrzebujemy naocznych dowodów, przedstawianych na czerwonym dywanie.
Aleksandra Kisio
Futro i frędzle? Może w małych ilościach takie połączenie mogłoby się obronić. Lecz Aleksandra Kisio najwyraźniej zapomniała, co to znaczy umiar. Aktorka wyglądała w tej kreacji jak Yeti, który wynurzył się z kopalni. I nie była to bynajmniej kopalnia dobrego stylu.
Anna Wyszkoni
Trend bieliźniarski trzyma się mocno. Niestety, to nie usprawiedliwia wyboru modowego Anny Wyszkoni.
Według najnowszej mody, chodzi o to, by zakładać ubrania, które lekko przypominają bieliznę - zwiewne sukienki lub tuniki. Wokalistka źle zinterpretowała trend i po prostu wyszła na scenę w kusym szlafroczku. Najwyraźniej jednym gwiazdom jest wciąż za zimno, a innym - za gorąco. A w modzie najważniejszym jest umiar.
Alicja Węgorzewska
Żar tropików tak można określić stylizację Alicji Węgorzewskiej. Chociaż patrząc na kuriozalny fason spódnicy i kolor bluzki, jest to raczej "żal tropików". Po pierwsze wąskie kreacje z rozszerzanym dołem powinny nosić tylko wysokie i bardzo szczupłe kobiety. Po drugie neonowe kolory i wyraziste printy to duża przesada.
Natalia Siwiec
Warstwy, wzory i kolory. Natalia Siwiec udowodniła, że jej fantazja nie zna granic. Każdy element tej stylizacji krzyczy, by zwrócić na siebie uwagę. A przy tym nic tu do siebie nie pasuje.
Stylistyczna kakofonia nie ma nic wspólnego z modnym eklektyzmem. Niestety, czasem trzeba wybrać - albo botki z ćwiekami, albo sukienka od Kupisza, albo szal w szkocką kratę, albo kapelusz fedora.
Maryla Rodowicz
Cętki z koronkami to połączenie wysokiego ryzyka. Jeszcze bardziej ryzykujemy, gdy zakładamy za ciasny gorset, który zsuwa się z piersi. Wiemy, że Maryla Rodowicz wciąż wygląda świetnie i nie przejmuje się swoim wiekiem. Wolimy ją jednak w mniej fantazyjnych stylizacjach.
Margaret
Kosmiczno-sportowa stylizacja Margaret napawa nas lekkim przerażeniem. Obawiamy się, że młode fanki wokalistki pójdą w jej ślady i wyrośnie nam całe pokolenie fatalnie ubranych kobiet.
Monika Richardson
Czyżby Monice Richardson pozostał nawyk z PRL-u przerabiania ubrań? Mamy wrażenie, że jej sukienka została uszyta z dżinsowych spodni. Może zbyt często oglądała program "Zrób to sam"? Nie wiemy, co podkusiło dziennikarkę, by pokazać się publicznie w tym wdzianku, lecz doceniamy fakt, że był to jednorazowy wyczyn.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl