Największe modowe wpadki 2013 roku
Kesha
Jak mawiała Coco Chanel - moda przemija, styl pozostaje. Niestety, złe wspomnienia także. Są stylizacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Niedobrane fasony, nieudane połączenia kolorystyczne, kuriozalne wzory lub psujące wszystko dodatki - o modową wpadkę jest naprawdę łatwo.
Jak mawiała Coco Chanel - moda przemija, styl pozostaje. Niestety, złe wspomnienia także. Są stylizacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Niedobrane fasony, nieudane połączenia kolorystyczne, kuriozalne wzory lub psujące wszystko dodatki - o modową wpadkę jest naprawdę łatwo.
Niektóre gwiazdy tak bardzo starają się żonglować trendami, że gubią przy tym wszystkie piłeczki. Nie łatwo jest zostać trendsetterką. Nie wystarczy wiedzieć, co jest modne, korzystać z usług stylistów lub bawić się modą. Pójście na żywioł lub wykupienie połowy najnowszej kolekcji znanego projektanta to często droga, prowadząca na listę najgorzej ubranych. Zobaczmy, które artystki zaliczyły w 2013 roku największe wpadki na czerwonym dywanie.
Kesha
Młoda wokalistka nie mogła się zdecydować, czy chce wyglądać ostro, czy romantycznie. Z klubu sado-maso przeskoczyła do salonu wróżb. Wbiła się w czarne, obcisłe body. Naciągnęła wysokie, skórzane kozaki. Po czym, uznała, że być może wygląda nieco nieprzyzwoicie. Więc narzuciła na siebie czarno-złotą pelerynę, która przypomina cygańską chustę.
Efekt tego eksperymentu przerósł nasze najgorsze obawy. Cieszy nas, że Kesha stara się odchodzić od wulgarnych stylizacji, lecz nie wróżymy jej sukcesów na modowym polu.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl