Natalia Niemen z płaczem dziękuje fanom. O co chodzi?
Natalia Niemen w ostatnim czasie dużo mówi o tym, co wycierpiała ze strony hejterów. Wspominała między innymi o zachowaniu osób z branży po premierze jej pierwszej płyty i myślach samobójczych. Teraz ze łzami w oczach dziękuje fanom. Co się wydarzyło?
Od dłuższego czasu Natalia Niemen spotyka się z porównaniami do swojego znanego ojca oraz krytyką, która nierzadko przybiera niewybredną formę. W jednym z długich postów zamieszczonych w mediach społecznościowych piosenkarka wskazała na negatywne komentarze i ataki, które stały się jej udziałem już w latach 90.
Po wydaniu jej debiutanckiej płyty "Na opak" środowisko muzyczne nie szczędziło jej ocen, które nierzadko umniejszały jej talent i pasję. Jak sama wspomina, ciągle zmagała się z poczuciem własnej wartości, które było dla niej dużym wyzwaniem. Piosenkarka miała między innymi myśli samobójcze, szukała rozwiązania w alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska: "Hejt dla każdej osoby rozpoznawalnej to coś normalnego"
Córka Niemena ze łzami w oczach dziękuje fanom
Teraz Niemen opublikowała wideo, w którym reaguje na to, jak zachowali się jej fani po tamtym wpisie.
- Moje serce pała ogniem wdzięczności. Czuję się z wami taka pełna i bezpieczna. W gruncie rzeczy faktycznie jest tak, że więcej uwagi poświęcam hejterom, przemocowcom i ludziom małym i słabym, którzy jadem plują - mówiła Niemen. - Dajecie mi olbrzymią siłę. Dzięki tak wrażliwym i dobrym ludziom jak wy wiem, że moje życie ma sens. Wiem, że robię dobre rzeczy, wiem, że robię rzeczy potrzebne i mogę wygrać wszystko to, o co walczyłam, o czym marzyłam przez lata - powiedziała piosenkarka do swoich fanów łamiącym się głosem.
- Ponieważ jestem osobą autentyczną, nie wyłączyłam teraz kamery, pomimo że nie chciałam płakać i w ogóle nie odczuwałam potrzeby, żeby płakać - opowiadała.
- Rozmawiałam dzisiaj z jednym panem. Myślał, że cierpię, przeżywam. Wielu z was myśli pewnie, że płaczę po kątach, jestem zdołowana. Nic bardziej błędnego. Zło, które próbowało mnie krzywdzić przez lata i robi to nadal, napędza mnie. Bo w końcu zrozumiałam swoją wartość - podkreślała.
- Pod zbroją każdej wojowniczki jest delikatna, czuła, troskliwa, wrażliwa kobieta Jeśli nie byłoby tak, nigdy by wojowniczką nie była - mówi Niemen. - Bardzo was zachęcam do przeżywania wszystkich emocji. Idźcie na terapię, zadbajcie o siebie - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.