Jej ogłoszenie wyciekło do mediów. "Coś ty narobiła?"

- Moi bliscy byli zdumieni, że opublikowałam taką odezwę. "Coś ty narobiła?!", słyszałam. (...) Ale spokojnie tłumaczyłam bliskim, że przecież ja nie wysłałam mojego apelu o pracę do redakcji gazet i portali, tylko do znajomych na Facebooku - mówi Natalia Niemen. Piosenkarka ujawniła kulisy głośnego "postu sprzątaczki".

Natalia Niemen szukała pracy jako sprzątaczka
Natalia Niemen szukała pracy jako sprzątaczka
Źródło zdjęć: © AKPA

Natalia Niemen jest starszą córką Czesława Niemena i Małgorzaty Niemen. Ma siostrę Eleonorę. W rozmowie z Magdaleną Kuszewską do książki "Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie" wróciła wspomnieniami do kilku najważniejszych momentów swojego życia, w tym do "postu sprzątaczki" z 2023 roku. Wyznała, jakie słowa słyszała wówczas od bliskich, którzy byli zarówno zszokowani, jak i zatroskani o nią samą.

Natalia Niemen szukała pracy jako sprzątaczka

"Moi drodzy, szukam pracy. Czy ktoś nie potrzebuje zatrudnić sprzątaczki? Umiem w te sprawy bardzo dobrze. Mam niespełna 40-letnie doświadczenie. Jestem bardzo dokładna i skrupulatna. Odkurzanie, zmywanie, kurze, szyby, itd. Kuchnia, łazienka, wszystko, co trzeba wysprzątać, to zrobię. Pytam serio. Cena do ustalenia. Ktoś? Coś?" - napisała Natalia Niemen w mediach społecznościowych na początku 2023 roku.

Choć wokalistka zamieściła wpis na swoim prywatnym profilu, ten - prawdopodobnie w wyniku screena wykonanego przez jednego z jej znajomych, trafił do mediów. Tym samym wywołał spore emocje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nazwisko Niemen przeszkadza jej w życiu. Nie jest w stanie wyżyć z tego co zostawił jej ojciec

- Moi bliscy byli zdumieni, że opublikowałam taką odezwę. "Coś ty narobiła?!", słyszałam. To było oczywiście wypo­wiadane ze zdziwieniem, ale i z troską o mnie. Szczególnie jak tabloidy i portale zaczęły o tym pisać w tonie sensacji - wyjawiła w rozmowie z Magdaleną Kuszewską do książki "Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie", której fragment został opublikowany na stronie newsweek.pl.

- Ale spokojnie tłumaczyłam bliskim, że przecież ja nie wysłałam mojego apelu o pracę do redakcji gazet i portali, tylko do znajomych na Facebooku. Przecież ludzie piszą różne ogłoszenia, wrzucają pytania typu "gdzie kupić naj­lepszą poduszkę ortopedyczną". Co złego jest w tym, że ja potrafię sprzątać i proponuję swoje usługi w tej dziedzinie? - stwierdziła.

"Ludzie mają w sobie sporo strachu"

- Zauważyłam, że ludzie mają w sobie sporo strachu. Nie kochają siebie, boją się odrzucenia. Ja też się boję, ale od kilku lat odczuwam olbrzymie pragnienie, aby iść pod prąd. W tej autentyczności. I coraz bardziej w to brnę! - powiedziała Natalia Niemen w tej samej rozmowie.

Podkreśliła jednak, że odbywa się to w pewnych granicach.

- Przecież nie chcę nikogo krzywdzić. Chcę nadal iść pod prąd, w dobrych sprawach. Większość ludzi nie rozumie moich różnych decyzji czy ruchów - dodała wokalistka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)