Naturalny peeling do ciała. Gomaż marokański
Jaki zabieg włączyć do pielęgnacji, by oczyścił i wygładził skórę, a dodatkowo przeniósł nas w relaksującą, orientalną podróż? Odpowiedź brzmi: peeling (gomaż) marokański z użyciem czarnego mydła. Rytuał, który bez problemu możesz wykonać w domu.
17.12.2013 | aktual.: 20.12.2013 15:49
Jaki zabieg włączyć do pielęgnacji, by oczyścił i wygładził skórę, a dodatkowo przeniósł nas w relaksującą, orientalną podróż? Odpowiedź brzmi: peeling (gomaż) marokański z użyciem czarnego mydła. Rytuał, który bez problemu możesz wykonać w domu.
W okresie jesienno-zimowym nasza skóra wymaga szczególnej troski. Podatna na wysuszenie potrzebuje nawilżenia i natłuszczenia. Nie można jednak zapominać o regularnym oczyszczaniu i ścieraniu martwego naskórka, szczególnie w miejscach takich jak łokcie, kolana i pięty.
Choć pogoda nie rozpieszcza, karnawał tuż tuż, a wraz z nim liczne okazje do odsłaniania ciała w wieczorowych kreacjach. Aby naszą największą ozdobą była piękna, gładka skóra warto poznać sekrety pielęgnacji marokańskich kobiet.
Hammam – rytuał prosto z arabskich łaźni
Gomaż jest jednym z etapów hammamu – „orientalnego SPA”. − Nazwa hammam pierwotnie oznaczała tureckie termy, dziś odnosi się także do zabiegów odnowy biologicznej praktykowanych w publicznych łaźniach. To nieodłączny element kultury piękna w krajach arabskich, coraz popularniejszy w Europie – mówi Agnieszka Śliwka- -Gumienna, manager Maroko Produkt.
Hammam składa się z następujących etapów: sauny (lub prysznica), oczyszczenia czarnym mydłem (lub glinką Rhassoul), odżywienia (namaszczenia olejem) oraz nawilżenia. Gomaż jest drugim etapem tego rytuału, który można z powodzeniem wykonywać jako samodzielny zabieg oczyszczenia i wygładzenia.
Czarne mydło i rękawica Kessa
Gomaż polega na delikatnym oczyszczeniu i złuszczeniu martwego naskórka. Peeling wykonuje się przy użyciu czarnego mydła Savon Noir i szorstkiej rękawicy Kessa.
Savon Noir to naturalne mydło o konsystencji pasty, powstałe z połączenia oleju oliwnego i zmiażdżonych czarnych oliwek. Jest bogate w witaminę E, ma właściwości nawilżające i oczyszczające. Nadaje się do każdego rodzaju skóry, także wrażliwej (nie uczula) i tłustej (nie zatyka porów). Rękawica Kessa to jedno z tradycyjnych akcesoriów kosmetycznych używanych w hammamie. Jest wykonana z szorstkiej, ziarnistej tkaniny. Służy do masażu i peelingu z wykorzystaniem glinki marokańskiej lub czarnego mydła. Rękawicy można używać zamiast kosmetyków peelingujących, a jeśli jej nie posiadamy do peelingu możemy użyć szorstkiej myjki. Jak wykonać gomaż w zaciszu własnej łazienki
Przed zabiegiem należy nawilżyć ciało wodą – skóra będzie lepiej przygotowana do oczyszczenia. Czarne mydło należy nałożyć na nawilżaną skórę i pozostawić na kilka minut. Po tym czasie można przejść do gomażu.
Ciało masujemy okrężnymi ruchami kierując się od stóp w kierunku serca. Miejsca, gdzie skóra jest grubsza i podatna na zrogowacenia (łokcie, kolana, pięty) lub widoczny jest celluit masujemy zdecydowanymi ruchami. Kilkuminutowy masaż oczyszcza skórę i pobudza krążenie krwi.
Po masażu spłukujemy całe ciało z masy mydlanej. Po zabiegu skóra jest gładka, jędrna i elastyczna. Dogłębnie oczyszczona wchłonie lepiej substancje odżywcze. Teraz możemy nałożyć kosmetyk nawilżający.
Namaszczenie olejem to ostatni etap rytuału w hammamie. Marokańskie kobiety używają oleju arganowego, gdyż posiada on silne właściwości odżywcze i regenerujące. Można skorzystać z innych naturalnych olejów do pielęgnacji jak np. olej z henny, który dodatkowo pomoże uzyskać efekt złocistej opalenizny.
Odnowa ciała i duszy
Po gomażu marokańskim skóra jest aksamitnie gładka i dogłębnie oczyszczona. Zabieg świetnie przygotowuje do aplikacji kosmetyków nawilżających − olejów, balsamów i kremów. Dzięki temu lepiej się wchłaniają i odżywiają skórę.
Regularne masaże (które należy wykonywać maksymalnie 3 razy w tygodniu) dotleniają i ujędrniają. To doskonała terapia w walce z „pomarańczową skórką”. Obietnice pięknej skóry to nie wszystko. Rytuał hammanu to nie tylko odnowa ciała, ale i duszy. Sposób na relaks po męczącym dniu i ucieczka od kapryśnej pogody za oknem. Urządź małe domowe SPA i wyczaruj wakacje w słonecznym Maroku, we własnej łazience. Opuścisz swój hamman w lepszym humorze i z gładką, odżywioną skórą.
opr.: (gabi)/kobieta.wp.pl
ZOBACZ:
Kto powinien korzystać z masaży?