GwiazdyNicholson marzy o ostatnim romansie

Nicholson marzy o ostatnim romansie

Od początku kariery uważany był za uwodziciela, człowieka, który kocha płeć piękną i nie potrafi się ustatkować. Teraz 73-letni Jack Nicholson żałuje, że nie znalazł do dzisiaj osoby, z którą mógłby spędzić resztę życia.

Nicholson marzy o ostatnim romansie
Źródło zdjęć: © ONS.pl

01.02.2011 | aktual.: 02.02.2011 12:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od początku kariery uważany był za uwodziciela, człowieka, który kocha płeć piękną i nie potrafi się ustatkować. Teraz 73-letni Jack Nicholson żałuje, że nie znalazł do dzisiaj osoby, z którą mógłby spędzić resztę życia. Ale wciąż liczy na łut szczęścia w tej dziedzinie – swój ostatni, wielki romans. Wyznanie to padło podczas wywiadu dla „Daily Mail”.

- Miałem wszystko czego mężczyzna może zapragnąć, ale nie można chyba powiedzieć, że odnosiłem sukcesy w sprawach sercowych. Nie wiem czemu tak było. Bardzo chciałbym przeżyć ten jeden, ostatni, prawdziwy romans. Ale zdaję sobie sprawę, że to mało prawdopodobne. Nie mogę jednak wyprzeć się tej tęsknoty.

- Bywałem już zakochany, ale zawsze zaczynało się od obsesji, która trwała dokładnie 18 miesięcy, a potem wszystko się zmieniało. Gdybym był mądrzejszy i lepiej do tego przygotowany, to o wiele lepiej poradziłbym sobie z planowaniem związków.

Komentarze (2)