GwiazdyNie chcą udawać, że ich życie jest idealne. Kiedyś było to nie do pomyślenia

Nie chcą udawać, że ich życie jest idealne. Kiedyś było to nie do pomyślenia

Nie chcą udawać, że ich życie jest idealne. Kiedyś było to nie do pomyślenia
Źródło zdjęć: © East News
Magdalena Drozdek

Niektórzy mogą uważać, że życie na dworze królewskim to spełnienie marzeń. Służba dostępna całą dobę, zagraniczne wizyty i kąpanie się w blasku fleszy. Tymczasem rzeczywistość kolorowa nie jest, a przynajmniej nie dla wszystkich. Stoją w kolejce po koronę i władzę, ale nie boją się opowiadać, że czasami ich życie jest zwyczajnie okropne.

1 / 7

Książę Harry

Obraz
© ONS.pl

Następcy tronu to nie nadludzie. Oni też mają swoje problemy. Postanowili o tym w reszcie opowiedzieć. Przez lata książę Harry i William unikali rozmów o matce. Jednak przyszedł w końcu czas, że przestali udawać, że śmierć matki nie zmieniła ich życia. Przerwali milczenie, a my dziś możemy już mówić o generacji nowych następców tronu. Szczerych, nieudających, że ich życie to sielanka. Śmierć matki stłumiła w Harrym emocje na 20 lat. Sposobem na radzenie sobie z problemami było chowanie głowy w piasek. Większość życia spędził na wmawianiu sobie, że wszystko jest w porządku. W rzeczywistości było inaczej. Dzięki terapii i wsparciu brata, udało mu się wyjść z depresji.

2 / 7

Żadne dziecko nie powinno tego doświadczyć

Obraz
© Getty Images

- Byłem zmuszony iść za trumną, a otoczony byłem przez tysiące ludzi. Miliony osób patrzyły z kolei na mnie przed telewizorami. Nie sądzę, że jakiekolwiek dziecko powinno być zmuszone do czegoś takiego. Bez względu na okoliczności – mówił Harry w rozmowie z "Newsweekiem".

3 / 7

Książę William

Obraz
© 123RF.COM

Książę William stawiany jest za wzór nie tylko przykładnego męża, ale także wojskowego. Nigdy nie unikał obowiązków reprezentacyjnych. Jeszcze do niedawna była kapitanem trzech rodzajów Brytyjskich Sił Zbrojnych: piechoty morskiej, marynarki wojennej i sił powietrznych. Otwarcie opowiada o traumie, jaką przeżywają jego koledzy ze służby, ale też o tym, czego on sam doświadczył.

4 / 7

Trauma zostaje na długo

Obraz
© Facebook.com

- Jest wiele ciemnych i przerażających momentów w tej pracy i o wszystkich musieliśmy ze sobą rozmawiać. Można próbować się od tego odciąć, ale po prostu się nie da. Rozmowa to jedyne wyjście – opowiada w materiale dla "BBC Future".

5 / 7

Cierpi po stracie matki

Obraz
© East News

Jednak to, z czym do tej pory jeszcze się nie uporał, to śmierć matki. Podobnie jak Harry nie boi się dziś otwarcie opowiadać o tym, jak przerażające są to wspomnienia. Na dworze królewskim często nie ma miejsce na szczerość i taką otwartość na trudne tematy. - Byłem w ogromnym szoku. Nawet teraz, 20 lat po jej śmierci, czuję w sobie szok. Ludzie mówią, że szok nie może trwać długo, ale tak nie jest. Nigdy się od niego nie uwolnię. To niewyobrażalny moment, który zawsze będzie mi towarzyszyć i muszę nauczyć się z nim żyć - mówi William w najnowszym dokumencie poświęconym życiu Diany.

6 / 7

Księżniczka Wiktoria

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY | Holger Motzkau

Księżniczka Wiktoria jest córką króla Szwecji Karola XVI Gustawa oraz jego żony, królowej Sylwii. To właśnie ona ma szansę objąć tron po śmierci swojego ojca. Życie księżnej Wiktorii nie zawsze jednak było usłane różami. Cierpiała na anoreksję i bulimię. Nie wstydzi się o tym mówić. – Kiedyś myślałam, że jestem głupia i powolna. Przeszłam naprawdę trudne chwile. Potrzebowałam czasu, żeby wrócić do normalnego życia – opowiada w "The Telegraph". - Byłam jak pociąg, który jedzie i w górę, i w dół, i nie może się zatrzymać. Cierpiałam okropnie – wyznała innym razem. Mało kto wiedział, że z pałacu wielokrotnie zabierała ją do szpitala karetka.

7 / 7

Mako żyje po swojemu

Obraz
© PAP

Na dworach panują surowe zasady. Mamy też na świecie przypadki bardziej… radykalne. Niektórym życie wśród rodziny królewskiej zwyczajnie nie jest po drodze. Kilka tygodni temu w mediach gruchnęła wiadomość, że japońska księżniczka Mako rezygnuje ze swojego statusu cesarskiego – wszystko w imię miłości. Mako zaręczyła się z mężczyzną, którego poznała na studiach. A że kawaler to zwykły śmiertelnik, któremu w żyłach nie płynie błękitna krew, Mako rozstała się z dworem na dobre. Można i tak. Przynajmniej wiemy, że następcy tronu w wielu kwestiach nie różnią się od zwykłych ludzi.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)