Nie była u ginekologa 30 lat. Straszne, co odkryto w jej ciele

W grudziądzkim szpitalu znalazła się kobieta, która przez ostatnie 30 lat nie chodziła do ginekologa. Po tym czasie okazało się, że 62-latka ma ogromnego guza, wymagającego interwencji specjalistów. To nie była łatwa operacja, ale na szczęście zakończyła się sukcesem.

Kobieta nie była u ginekologa 30 lat
Kobieta nie była u ginekologa 30 lat
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 10:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

62-letnia pacjentka przeszła poważną operację. Kobieta trafiła do szpitala w Grudziądzu na Oddział Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej z podejrzeniem guza przydatków.

"Jest to przypadek, o którym postanowiliśmy wspomnieć przede wszystkim w celu podkreślenia, jak ważna jest profilaktyka i regularne wizyty u ginekologa" - przeczytamy w komunikacie, który przedstawiciele szpitala opublikowali na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Guz z przydatkami ważył 14,46 kg

Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu opisał historię 62-latki, która od ponad 30 lat nie badała się ginekologicznie. Kiedy pojawiła się w placówce, okazało się, że konieczna jest operacja usunięcia guza z przydatkami.

"Nasi specjaliści wycięli przydatki wraz z guzem oraz macicę z pozostałymi przydatkami. Była to bardzo wymagająca operacja, gdyż guz mierzył aż 40 cm, ważył natomiast 14,46 kg!" - przeczytamy na oficjalnej facebookowej stronie szpitala.

Lekarze apelują o profilaktykę

Kobieta miała dużo szczęścia. Śródoperacyjne badanie histopatologiczne wykazało, że wykryty guz jest zmianą łagodną. Sama pacjentka miała nadzwyczaj dobrze znosić całą operację, którą przeprowadzał m.in. koordynator oddziału dr. n. med. Paweł Sadłecki. Jak podkreślają przedstawiciele szpitala, regularne badania profilaktyczne są niezwykle ważne.

"Wcześnie wykryta zmiana może być całkowicie wyleczona metodą małoinwazyjną. Pamiętajcie o tym Drogie Panie!" (zachowano oryginalną pisownię - przyp. red.) - zaapelowano we wpisie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (13)