Nie musi pracować. Jej pies zarabia miesięcznie prawie 11 tys. złotych

Gabrielle Judge zarabia na życie, działając w Internecie. Na swoich kontach w mediach społecznościowych dzieli się sposobami na znalezienie pracy, która wymaga małego wysiłku. Ostatnio przyznała, że sama może leniuchować godzinami, gdyż na utrzymanie zarabia jej pupil. Miesięczna kwota jego wynagrodzenia zwala z nóg.

Zobacz też: Jego pies ciągnął na smyczy jak szalony. Zdziwił się, gdy odkrył przyczynę

- Jestem tak leniwa, że to mój pies chodzi do pracy - przyznała żartobliwie w nagraniu Gabrielle Judge, autorka treści internetowych. Internauci trafiający na profil właścicielki czworonoga o imieniu Solana początkowo nie dowierzają w to, co słyszą. Okazuje się jednak, że influencerka nie kłamie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pupil Gabrielle występuje w licznych reklamach. Kobieta nagrywa od 10 do 15 filmów miesięcznie z udziałem psiaka, a następnie sprzedaje je do specjalnych agencji, które poszukują nagrań ze zwierzakami, które np. bawią się zabawkami konkretnych marek.

- To naprawdę łatwy sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Twój pies może próbować nowych produktów, nie robisz mu krzywdy, pupil po prostu wykonuje czynności, które normalnie by robił, a ty po prostu to nagrywasz - wyjaśnia.

Tym sposobem Solana próbuje przysmaków, karm, bawi się przeróżnymi zabawkami i wychodzi na spacery w obrożach czy szelkach różnych firm. Co więcej, istnieją nawet specjalne agencje zoologiczne, które kontaktują właścicieli zwierzaków z poszczególnymi przedsiębiorstwami poszukującymi np. konkretnych ras psów do następnej promocji.

- Jest to niewymagający zaangażowania i elastyczny sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy bez konieczności zmiany pracy -  dodaje na koniec Gabrielle.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl