GwiazdyNie noś tego, bo to obciach!

Nie noś tego, bo to obciach!

Nie noś tego, bo to obciach!

W modzie powinna obowiązywać swoboda i wolność wyboru, zwykle warto się jednak zastanowić, zanim coś na siebie włożymy. Dowiedz się, jakich modowych grzechów nie popełniać.

W modzie powinna obowiązywać swoboda i wolność wyboru, zwykle warto się jednak zastanowić, zanim coś na siebie włożymy. Dowiedz się, jakich modowych grzechów nie popełniać.

Dresowy komplet

Jest wiele kobiet, które wybierając ubrania, kierują się przede wszystkim wygodą. Z noszeniem dresów nie można jednak przesadzać - ich przeznaczenie jest powszechnie znane: siłownia albo własne mieszkanie. I w zasadzie na tym lista miejsc, gdzie pasuje dresowy komplet, się kończy.

Ubrana w miękkie, pluszowe spodnie i pasującą do nich bluzę z kapturem - zwłaszcza w rzucającym się w oczy kolorze - nie będziesz wyglądała korzystnie i kobieco.

Tekst: EPN/(kg)

1 / 6

Lidia Popiel

Obraz
© AKPA

Skarpetki do odkrytych butów

To jeden z największych modowych obciachów. Szczególnie jeśli skarpetka jest kolorowa i z nadrukami. Uważaj szczególnie na długie spodnie, które podciągają się, gdy siadasz.

Rozwiązanie? Postaw na skarpetki rajstopowe, które dostępne są w wielu odcieniach, różnej grubości i z ciekawymi aplikacjami. Będziesz miała pewność, że nie zaliczysz modowej wpadki, zwłaszcza w oficjalnej sytuacji.

2 / 6

Carly Rae Jepsen

Obraz
© Eastnews

Tona biżuterii

Pora zrobić rachunek sumienia - czy przypadkiem nie jesteś jedną z tych kobiet, które przesadzają z ilością biżuterii? Dodatki są ważne i mogą nawet prostą stylizację uczynić oryginalną, ale w ich doborze łatwo się zagalopować.

Brzęczące bransoletki, grube wisiory, wielkie kolczyki, pierścionki... Noszenie tego wszystkiego naraz trąci tandetą. A zamiast zdobić, po prostu szpeci. Dlatego sięgając po biżuterię, pamiętaj, że najważniejszy jest umiar. Wydatny naszyjnik czy długie kolczyki są wystarczającą ozdobą i nie należy łączyć ich z innymi dodatkami.

3 / 6

Pink

Obraz
© Eastnews

Szarawary w wersji maxi

Spodnie z obniżonym krokiem, zwane alladynkami albo szarawarami, mają wiele miłośniczek wśród kobiet, mimo że pasują tylko nielicznym. Sprawdzą się podczas koncertu muzyki reggae czy zajęć tanecznych.

Noszenie ich na co dzień nie jest najlepszym pomysłem, a szczególnie tych w wersji maxi, które krok mają między kolanami albo niżej. Nie są eleganckie i kobiece, ukrywają figurę, skracają sylwetkę i optycznie dodają kilogramów. Poza tym mężczyźni nie znoszą, gdy kobiety je noszą.

4 / 6

Natalia Lesz

Obraz
© AKPA

Źle dobrana bielizna

Może popsuć nawet najlepszą stylizację. Wśród źle dobranej bielizny niepodzielnie królują stringi. Wystające spod spodni są szczytem braku gustu i złego smaku. Niedobrze również, gdy widać je pod jasnymi ubraniami (np. czarne stringi do białej spódnicy).

Złym pomysłem są także bardzo obcisłe figi, które nieestetycznie opinają się na pośladkach. To nie wszystko. Popełnisz modową gafę nosząc głęboko wycięte bluzki, spod których będzie wystawał twój koronkowy biustonosz. Zasadniczo bielizna nigdy nie powinna być widoczna.

5 / 6

Doda

Obraz
© AKPA

Białe kozaki

Nieeleganckie, niemodne, pretensjonalne, a przy tym w bardzo złym guście. Białe kozaki powszechnie uznawane są za symbol tandety. Nie pasują praktycznie do niczego, a zestawione z krótką spódnicą tworzą fatalne połączenie. "Białe kozaki po prostu źle się kojarzą, na dziewczyny w takich butach wszyscy krzywo patrzą. Poza tym są bardzo kiczowate, więc lepiej trzymać się od nich z daleka" - pisze jedna z internautek na forum dyskusyjnym.

Nie da się jednak ukryć, że białe kozaki stały się kultowe - poświęcono im wiele stron internetowych, gdzie publikowane są zdjęcia osób w takim obuwiu. A to chyba wystarczający powód, aby ich nie nosić.

6 / 6

Mandaryna

Obraz
© AKPA

Różowe futerko

Otulanie się prawdziwym futrem w ogóle nie jest najlepszym pomysłem. Właśnie za słabość do tej części garderoby członkowie organizacji PETA, działającej na rzecz etycznego traktowania zwierząt, utarli nosa wielu celebrytkom. Wśród nich znalazły się m.in. Lady GaGa i Kim Kardashian.

Jednak szczytem kiczu jest noszenie futra w kolorze różowym, bez względu na to, czy jest ono prawdziwe, czy sztuczne. Z różem trzeba bardzo uważać, bo zakładając ubrania w tym odcieniu, można bardzo szybko oryginalną stylizację przemienić w tandetną. Kuse, różowe futerko to więcej niż modowa nierozwaga.

Tekst: EPN/(kg)

carly rae jepsenmandarynadoda

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (55)