Nie tak idealne życie Gisele Bündchen. Walczyła z atakami paniki
Jedna z najbardziej znanych i najlepiej opłacanych modelek na świecie w swojej książce opisała problemy, z jakimi się borykała.
Ma cudownego meża i dzieci, urodę i pieniądze. Wydawałoby się, że życie Bündchen usłane jest różami. Jednak w swojej nowej książce, ''Lessons: My Path to a Meaningful Life'' modelka pisze m. in. o nachodzących ją niegdyś myślach samobójczych.
''Wszystko może wyglądać idealnie na zewnątrz, ale nie masz pojęcia, co się naprawdę dzieje" - powiedziała magazynowi ''People''.
W 2003 roku, już jako supermodelka przeżyła pierwszy atak paniki w trzęsącym się, małym samolocie. Później rozwinął się u niej lęk przed tunelami, windami i małymi przestrzeniami. Kiedy ataki paniki zaczęły się jej przydarzać nawet we własnym domu, Bündchen rozważała samobójstwo.
''Paliłam papierosy, wypijałam butelkę wina i trzy frappucino dziennie i zrezygnowałam z tego wszystkiego z dnia na dzień''- powiedziała modelka, która za radą lekarzy zmieniła tryb życia na zdrowszy.
Gdzie szukać pomocy?
*Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ. *
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
