Nie tylko brylanty i szmaragdy. Kamienie szlachetne mają wiele pięknych szlifów
Nie każdy wie, że brylant nie jest nazwą kamienia szlachetnego, tylko określeniem szlifu diamentu. Innymi słowy, każdy brylant jest diamentem, lecz nie każdy diament jest brylantem. Jeżeli myślisz o kupnie biżuterii dla siebie lub bliskiej osoby, to być może warto zainteresować się bardziej wyszukanymi wzorami niż te najpopularniejsze. Pierścionek bądź naszyjnik z ciekawym kamieniem będzie wartościowym elementem twojej kolekcji.
Poniżej znajdziecie kilka interesujących szlifów kamieni szlachetnych. Ich nietypowe kształty i efekty optyczne wynikające z odpowiedniej obróbki sprawiają, że nie sposób przejść obok nich obojętnie.
Zacznijmy od początku
Najwcześniejszą formą obróbki kamienia jest szlif kaboszonowy, zwany również gładkim. Jak sama nazwa wskazuje, kamień oszlifowany tą metodą nie ma wyraźnych ścianek ani krawędzi. Powstające w ten sposób charakterystyczne paciorki zdobią wiele utrzymanych w dziewiętnastowiecznym stylu pierścionków, broszek i naszyjników. W ostatnich latach widać również tendencję do używania tego szlifu w bardziej nowoczesnych kolekcjach. Największą zaletą tego rodzaju obróbki kamienia szlachetnego jest uwydatnienie efektów optycznych, na przykład kociego oka, czyli charakterystycznego paska światła odbijającego się na powierzchni oszlifowanego kamienia. Popularnym klejnotem, który wykorzystuje szlif kaboszonowy, jest opal, a to ze względu na podkreślenie jego pięknych, mieniących się barw.
Podstawą było koło
Jednym z najbardziej popularnych szlifów pod względem występujących wariacji jest szlif okrągły. Znajdziemy wiele wzorów wywodzących się właśnie z tego rodzaju, począwszy od owalnych, poprzez charakterystyczne markizy, czyli kamienie o łódeczkowatym kształcie, aż do popularnych zwłaszcza w tym roku gruszek. Pierścionek z jednym większym kamieniem okolonym kilkoma mniejszymi diamencikami bądź kryształami będzie stanowił znakomitą ozdobę dłoni. Gruszkowate kształty wydają się również stworzone do kolczyków, które podkreślą owal twarzy. Warto również zwrócić uwagę na szlif "cushion", czyli kwadrat o nietypowo zaokrąglonych narożnikach. Dosyć często występują one w pierścionkach z wydatną koroną, która skutecznie zapobiega uszkodzeniom kamienia.
Trójkąty i kwadraty – szlify fantazyjne
Jeśli chodzi o szlify kwadratowe, to na uwagę zasługuje przede wszystkim princessa, charakteryzująca się dużą ilością fasetek, a co za tym idzie skrzeniem kamienia podobnym do okrągłego diamentu. Choć mogłoby się wydawać, że taki kamień jest zbyt masywny, to w połączeniu na przykład z oprawą kanałową sprawia, że pierścionek zyskuje pewną dozę delikatności. To idealne rozwiązanie dla pań, które cenią sobie pełne blasku ozdoby. Kobiety preferujące przejrzyste kamienie powinny zainteresować się szlifem szmaragdowym, który mniej się skrzy, ale za to pozwoli podziwiać unikalną barwę klejnotu.
Osobną kategorią są szlify trójkątne, a także ich poboczne odmiany, czyli na przykład trilion. Jest to trójkątny szlif z nieco zaokrąglonymi i wypukłymi krawędziami. Kamień w takim kształcie jest idealny dla kobiet, które pragną się wyróżnić, a jednocześnie nie chcą rezygnować z charakterystycznego, brylantowego blasku. Kolejnym przypominającym trójkąt kształtem jest serce. To szlif, który wybierają głównie zakochane pary, chcące uczcić jakąś romantyczną chwilę – rocznicę bądź walentynki.
Jak widać, każdy szlif jest godzien uwagi i każdy z nich ma swoje zwolenniczki. Prawdopodobnie wybierasz kamienie poddane ulubionemu przez ciebie sposobowi obróbki, a jeśli nie, to warto zwrócić na to uwagę przy najbliższej wizycie u jubilera. Odpowiednio długie poszukiwania mogą być warte zachodu.