Nie używaj w hotelu. Pokojówka ostrzega
Wyjeżdżając na wakacje, często decydujemy się na zakwaterowanie w hotelu. Mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się, że w pomieszczeniu panuje ład i porządek, rzeczywistość może okazać się inna. Pokojówka zdradziła, czego lepiej nie używać nawet w najbardziej nie używać na wakacjach.
Tara Bee przez wiele lat pracowała jako pokojówka w luksusowych hotelach. Do jej obowiązków należało dbanie o czystość w pokojach, z których wymeldowywali się goście. Teraz w rozmowie z "Mirror" powiedziała, czego sama jako gość, z całą pewnością nie użyłaby, wynajmując pokój w tego typu miejscu.
Pokojówka zdradza, czego nie użyłaby jako gość hotelowy
Kiedy decydujemy się na pobyt w dobrym hotelu, mamy nadzieję, że pieniądze, które wydaliśmy, nie pójdą w błoto. Zależy nam nie tylko na warunkach, w jakich spędzimy swój urlop, ale także czystości pokoi.
Tara Bee była jedną z pokojówek w naprawdę renomowanym hotelu. Wydawać by się mogło, że w takich miejscach, gdzie ceny za jedną noc często sięgają nawet kilkuset złotych, wszystko będzie na najwyższym poziomie. Niestety prawda okazuje się inna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Halo Polacy. Nie musi nocować w pięciogwiazdkowych hotelach. Luksus ma na co dzień
Kobieta w rozmowie z "Mirror" zdradziła, że obsługa ma maksymalnie 40 minut na gruntowne posprzątanie pokoju. Czując rosnącą z każdą sekundą presję, starają się więc robić to jak najszybciej. Właśnie dlatego często zarówno ona, jak i jej koleżanki, wykorzystywały do sprzątania to, co akurat miały pod ręką.
Okazuje się, że jako gość z całą pewnością nigdy nie użyłaby dostępnych w pokojach szklanych naczyń, takich jak szklanki lub dzbanki. "Zwykle pokojówka po prostu spłukuje te rzeczy w umywalce i suszy tą samą ścierką, jakiej używa do czyszczenia reszty pokoju" - powiedziała Bee.
Czytaj też: Była w egipskim hotelu. Zaliczyła ogromną wpadkę
Pokojówka radzi, czego nie robić w hotelach
Kobieta w rozmowie z "Mirror" nie ukrywała, że niechęć do używania naczyń w pokojach hotelowych, to jednak nie wszystko. To samo dotyczy także dostępnych na miejscu czajników.
Doszły ją słuchy, że niektóre osoby wykorzystują je w innych niż zazwyczaj celach. Niestety okazuje się, że goście prali w nich swoją brudną bieliznę.
Sytuacja jest na tyle bulwersująca, że z tego typu przedmiotów często korzystają nie tylko dorośli, ale również dzieci. Właśnie dlatego Bee postanowiła przestrzec innych, zanim kolejny raz sięgną w hotelu po czajnik, który tam znajdą.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl