Powiedz, gdy nie zgadzasz się z rozmówcą. Unikniesz awantury
"Nie masz racji" to zwrot, który wprowadza napiętą atmosferę do dyskusji. Choć każdy z nas może mieć własne zdanie, warto korzystać z bardziej bezpiecznych zwrotów, które wprowadzą wzajemny szacunek do rozmowy.
Wymiany zdań przy rodzinnym stole czy w pracy to częste sytuacje, które spotykają każdego z nas. Jak sobie w nich poradzić, nie używając zwrotu "nie masz racji"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Savoir-vivre według Polaków - największe wpadki
Najlepiej użyć zamienników:
- Z całym szacunkiem, ale muszę się nie zgodzić.
- Podnosisz bardzo ciekawe kwestie. Chciałbym dodać coś od siebie.
- To interesujące. Pozwolisz, że przedstawię swoją opinię.
- Jak doszedłeś do takich wniosków?
- Dziękuję, że się tym podzieliłeś. Moje zdanie jest następujące…
- Przyjąłem do wiadomości twój punkt widzenia i chciałbym dodać, że…
- Słyszę, co mówisz i mam inne zdanie.
- Słyszę, co mówisz i dostrzegam, co masz na myśli. Chętnie porozmawiam o naszych różnicach w tej sprawie.
- Powiedz mi więcej na ten temat.
- Czy jesteś otwarty na zapoznanie się z alternatywnym punktem widzenia?
O tym należy pamiętać
Stosując powyższe zdania, należy jednak pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze, zawsze powinniśmy dostosować stopień formalności do okoliczności. Nie każdego zdania możemy użyć, np. w kierunku naszego kierownika czy szefa. Po drugie, jeżeli trafimy na "trudnego i forsującego własne stanowisko za wszelką cenę przeciwnika", retoryczne sztuczki tu nie pomogą.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
