Nie żyje córka wybitnych aktorów. Katarzyna Lutkiewicz odeszła po długiej chorobie
Katarzyna Lutkiewicz była córką Gustawa Lutkiewicza i Wiesławy Mazurkiewicz. Jej rodzice zapisali się w historii polskiej kinematografii wieloma cenionymi rolami. O śmierci Katarzyny poinformowali jej przyjaciele z Fundacji Hospicjum Onkologiczne. Kobieta od kilku lat walczyła z chorobą nowotworową.
31.03.2021 10:48
Córka wybitnych aktorów nie była związana z branżą filmową. Katarzyna Lutkiewicz pracowała jako specjalistka od public relations. Choć wydawało się, że kobieta ciężką chorobę ma już za sobą, nawrót okazał się silniejszy i ostatecznie przegrała nierówną walkę z nowotworem.
Smutna historia córki aktorów
Gustaw Lutkiewicz był aktorem teatralnym i filmowym. Można go kojarzyć np. z serialu "Alternatywy 4", "Złotopolskich", filmów "CK Dezerterzy”', "Ogniem i mieczem", "Zbrodniarzu i pannie". Aktor miał na swoim koncie ponad 100 ról zarówno filmowych, jak i teatralnych. Jego żona Wiesława Mazurkiewicz pojawiła się w "Stawce większej niż życie", "Kochankach z Marony", "Riffifi po sześćdziesiątce" czy w "Sztuce kochania".
Aktorskie małżeństwo, z racji zaawansowanego wieku, wycofało się z grania w 2010 roku. Gustaw Lutkiewicz zmagał się dodatkowo z problemami ze wzrokiem. W 2017 roku Lutkiewicz zmarł w wieku 92 lat i został pochowany na warszawskich Powązkach.
Katarzyna Lutkiewicz była jedynym dzieckiem aktorów. Nie była związana z branżą filmową, ale zajmowała się public relations. Kilka lat temu zdiagnozowano u niej nowotwór piersi, który początkowo udało się wyleczyć, ale jak możemy dowiedzieć się z wpisu w "Przeglądzie", choroba kobiety rozwijała się w szybkim tempie.
Przeczytaj: Zrobiła niemowlęciu manicure. Ludzie są oburzeni
O śmierci Katarzyny Lutkiewicz poinformowała jej córka Zofia, co przekazał dalej Zespół i Zarząd Fundacji im. Stefana Batorego, w którym pracuje wnuczka aktorów. Przy okazji podano datę pogrzebu – 12 kwietnia na Powązkach. Katarzyna spocznie przy swoim ojcu w Alei Zasłużonych. Rodzina poprosiła, aby zamiast kwiatów wesprzeć datkami hospicjum, w którym Lutkiewicz spędziła ostatnie chwile.
"Kochana Kasiu!
Miałaś ogromne poczucie humoru tyle było w Tobie radości i pozytywnego nastawienia Dodawałaś otuchy i sprawiałaś, że trudne dni stawały się lżejsze. Połączyło nas cierpienie. Tak wiele Ci zawdzięczam dlatego jest mi szczególnie trudno pożegnać się z Tobą. Twoje odejście napełnia mnie wielkim smutkiem i żalem. Zawsze pozostaniesz w moim sercu i pamięci Kochany Lutku" - napisała przyjaciółka zmarłej.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl