Są coraz bliżej Polski. Roznoszą m.in. dengę

Choroby przenoszone przez komary docierają do Europy. Według ekspertów owady, które do tej pory można było spotkać w krajach Azji lub Afryki, pojawiły się m.in. w Hiszpanii, Grecji czy Niemczech. Przyczyną ich rozprzestrzeniania się w krajach europejskich jest m.in. globalne ocieplenie.

Komary przenoszące tropikalne choroby są już w Europie
Komary przenoszące tropikalne choroby są już w Europie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

26.04.2024 | aktual.: 26.04.2024 11:08

Malaria czy denga, to choroby, o których słyszy się przeważnie podczas planowania wakacji w tropikalnym kraju. Niestety w ciągu 80 lat eksperci zauważają w Europie znaczny wzrost zakażeń bakteriami przenoszonymi przez komary.

Profesor Rachel Lowe, która kieruje globalną grupą ds. odporności zdrowotnej w Centrum Superkomputerowym w Barcelonie, ostrzegła, że w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat epidemie chorób przenoszonych przez komary rozprzestrzenią się w częściach świata, które do tej pory nie były na nie narażone. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne komary pojawiły się w krajach europejskich 

Dengę przenosi m.in. azjatycki komar tygrysi. Insekt od 2023 roku zadomowił się w 13 krajach europejskich i widziany był m.in. we Włoszech, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Grecji, Portugalii, Malcie, Monako, San Marino, Szwajcarii. Komary z tropikalnych krajów Azji, trafiły do Afryki, a następnie na kontynent Ameryki i Australii.

"Globalne ocieplenie spowodowane zmianą klimatu oznacza, że ​​wektory chorób przenoszące i rozprzestrzeniające malarię i gorączkę wywołaną przez dengę, wkrótce mogą pojawić się w większej liczbie państw. Ogniska tych chorób występują przeważnie tam, gdzie ludzie nie mają odporności immunologicznej, a systemy zdrowia publicznego są nieprzygotowane na takie choroby" – powiedziała Lowe w rozmowie z "The Guardian".

Specjalistka nie ma złudzeń, że wydłużające się gorące pory roku sprawiają, że sezonowe okno rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych przez komary, będzie sprzyjać coraz częstszym epidemiom, z którymi coraz trudniej sobie poradzić.

Denga dotychczas występowała głównie w regionach tropikalnych i subtropikalnych. Ujemne temperatury w nocy, które do tej pory były normą w Europie, pozwalały na zabicie larw i jaj owadów. Jednak gorące pory roku i rzadsze przymrozki sprawiły, że gorączka dengi stała się najszybciej rozprzestrzeniającą się chorobą wirusową przenoszoną przez komary na świecie i jest coraz częściej obserwowana w Europie.

Gwałtowny wzrost obecności komarów w Europie 

Jak czytamy w "Guardianie", pojawienie się azjatyckiego komara tygrysiego w Europie może niepokoić, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę zatrważającą ilość insektów. Dziewięć z dziesięciu najbardziej niebezpiecznych chorób przenoszonych przez komary i zgłoszonych do WHO wzrosła ośmiokrotnie w ciągu ostatnich dwóch dekad, z 500 tys. w 2000 r. do ponad 5 mln w 2019 r.

Ekspertka zauważyła, że jeśli utrzyma się obecna tendencja związana z wysoką emisją gazów cieplarnianych i wzrostem ludności, liczba ludzi żyjących na obszarach, na których występują choroby przenoszone przez komary, podwoi się do końca stulecia, osiągając 4,7 miliarda. Zmiany klimatyczne będą powodowały wzrost temperatury, a także gwałtowne ulewy, co tylko przyspieszy rozwój kolonii niebezpiecznych komarów.

"Susze i powodzie związane ze zmianami klimatycznymi mogą prowadzić do większej transmisji wirusa, a zmagazynowana woda stanie się dodatkowymi miejscami rozrodu komarów" - dodała Lowe.

Czy komar tygrysi przeżyłby w Polsce?

Dr Jarosław Pacoń z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, w rozmowie z Onetem, przyznał, że do tej pory komar tygrysi nie został zaobserwowany w Polsce, jednak gdyby dotarł do naszego kraju, mógłby przeżyć. Jednak jeśli dany osobnik nie jest zakażony wirusem, nie będzie dla nas groźny.

- Będzie się zachowywał jak inne "nasze" komary. Pamiętajmy, wirusy, których wektorem jest komar tygrysi, u nas po prostu nie występują. Dlatego, nawet jeżeli ten komar znajdzie się na terenie Polski, nie jest to powód do paniki — uspokajał naukowiec w 2022 roku.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP© Materiały własne
Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie