Niedawno wyszła za mąż. Beata Tadla nie chce popełnić błędów z przeszłości
W minionym tygodniu Beata Tadla poinformowała za pomocą Instagrama o swoim ślubie z ukochanym. Dziennikarka nie opowiadała w social mediach o przygotowaniach do tego ważnego dnia i dopiero po fakcie podzieliła się swoim szczęściem. Niedawno wyszły na jaw informacje, których wcześniej Tadla nie zdradzała.
Beata Tadla podjęła ważną decyzję.
Beata Tadla długo szukała szczęścia w miłości. Kilka lat temu tabloidy i portale rozpisywały się o jej związku z pogodynkiem Jarosławem Kretem, a także o jej rozwodzie z Radosławem Kietlińskim. W późniejszym czasie Tadla była sama, aż do ubiegłego roku, gdy na jej drodze stanął tajemniczy Michał.
Tadla wyciągnęła wnioski z przeszłości
Odkąd Beata Tadla zamieściła wymowne zdjęcie u boku tajemniczego mężczyzny, internauci zauważyli, że dziennikarka promienieje szczęściem i nareszcie odnalazła upragnioną miłość. Niedługo później Tadla pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym, ale nie odpowiadała na dociekliwe pytania fanów o możliwy ślub.
Do tej pory Tadla nie opowiedziała wprost o swoich przeżyciach i szczegółach związanych z niedawną uroczystością. Kilka dni po ślubie osoba z jej otoczenia wyznała "Twojemu Imperium", że początkowo dziennikarka zamierzała zorganizować całą ceremonię w czeskiej Pradze. Niestety pandemia pokrzyżowała plany i gwiazda musiała podjąć decyzję o kameralnym ślubie w Warszawie.
Obecnie Tadla razem ze swoim trzecim mężem odpoczywa się na plaży na Malediwach w ramach podróży poślubnej. Szczęśliwa dziennikarka co rusz wstawia odpowiednie zdjęcia z tej wspaniałej wyprawy, racząc swoich fanów pięknym krajobrazem. Jednak cały czas dziennikarka rzadko udziela wywiadów bezpośrednio nawiązujących do jej nowego związku i ostrożnie waży każde słowo.
Przeczytaj: Miłość Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kwitnie. To ich rada dla uczestników kolejnej edycji
Mąż Tadli nie należy do świata show-biznesu, więc nic dziwnego, że obydwoje unikają publicznych rozmów na prywatne tematy. Do tej pory nie wiadomo czym zajmuje się Michał, ani w jaki sposób poznał dziennikarkę. Ostatnio Tadla podjęła bardzo ważną decyzję:
"Wyciągnęłam wnioski z przeszłości. Nie zdecydują się na kolejny wywiad i okładkę o miłości" - powiedziała na łamach "Rewii".
Jak widać rychły ślub był podyktowany szczerym uczuciem, a Tadla chcąc zachować prywatność wyłącznie dla siebie, nie zamierza komentować żadnych rewelacji.
