Miłość Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kwitnie. To ich rada dla uczestników kolejnej edycji.

Agnieszka Łyczakowska i Wojtek Janik kilka dni temu obchodzili drugą rocznicę ślubu. 26 lutego rusza 5. edycja programu, w związku z tym, w "Dzień dobry TVN" para podzieliła się radami dla przyszłych uczestników.

Agnieszka Łyczakowska i Wojtek JanikAgnieszka i Wojtek obchodzili niedawno drugą roczniće ślubu.
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Marta Kutkowska

Założenie reality show "Ślub od pierwszego wejrzenia", wydawało się tak nierealne, że niemal niemożliwe do zrealizowania. Eksperci programu, na podstawie szeregu zebranych informacji, dobierali pary, które zaczynały związek od ślubu. Program okazał się hitem, perypetie uczestników śledzi ponad milion widzów.

Szczęście i kryzys w blasku fleszy

Losy uczestników bywają zawiłe, niektóre dopasowania ekspertów okazują się, mówiąc delikatnie, chybione. Czasem jednak w programie, trafia się prawdziwa, wielka miłość. Najpopularniejszą parę programu stworzyli Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska. Małżeństwo doczekało się już dwójki dzieci, Jerzyka i Bianki. Byli uczestnicy mają profil na Instagramie, na którym chętnie dzielą się z followersami rodzinnym szczęściem. Ich konto obserwuje ponad 200 000 osób. Parę można nazwać pełnoprawnymi celebrytami, każdy ich kryzys jest szeroko komentowany. Ostatnio opowiedzieli publicznie o korzystaniu z terapii małżeńskiej.

Tornado...miłości

Publiczność równie mocno kibicuje związkowi Agnieszki Łyczakowskiej i Wojtka Janika z 4. edycji programu. Widzowie z zapartym tchem śledzą każdą informację o parze.

Ku uciesze fanów, bohaterowie programu kilka dni temu świętowali drugą rocznice ślubu. Nie żałują udziału w programie, choć przyznają, że wywołał w ich życiu wielką rewolucję.

"Jak oglądam zdjęcia, filmiki, takie wspomnienia zza kulis, to mam łzy w oczach i za każdym razem mówię Wojtkowi, że chciałabym cofnąć czas, żeby jeszcze raz przeżyć ten moment"- mówi Agnieszka Łyczakowska.

By wieść wspólne życie, dziewczyna zdecydowała się porzucić rodzinną Łódź i przeprowadzić się do Krakowa. Zmiany były jednak trudne także dla jej ukochanego:

"Przeprowadzała się kontenerami, weszło tornado do domu. Szklanki nie były tam, gdzie zawsze były szklanki, ale daliśmy radę, najważniejsza jest rozmowa"- opowiadał z uśmiechem Wojtek Janik w "Dzień dobry TVN".

Para życzy szczęścia uczestnikom kolejnej edycji programu. Ma też dla nich radę:

"Trzeba być przede wszystkim bardzo otwartym i wiedzieć, po co się idzie do programu. Ja wiedziałam, że szukam miłości, nie szłam tam dla zabawy, dla popularności, tylko widziałam, że chciałabym męża" - mówi Agnieszka.

Wojciech Konieczny ocenia Narodowy Program Szczepień. "Wygląda to dobrze, o ile są szczepionki"

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów