Niesmaczne zagranie znanej blogerki. Nawet podczas porodu nie zrezygnowała z reklamy
Popularna blogerka udostępniła na swoim Instagramie zdjęcie z porodówki. W opisie pojawiła się reklama sprzedawanego przez nią produktu. "To musi być jakiś żart" – pisali oburzeni internauci.
Lilly Ghalichi to 35-letnia blogerka i instagramerka. Gwiazda zyskała popularność dzięki reality show "Shahs of Sunset", które pokazywało życie Amerykanów irańskiego pochodzenia. Ghalichi jest także właścicielką firmy produkującej rzęsy. Jej Instagramowy profil śledzi obecnie ponad 3 miliony użytkowników.
Ostatnio celebrytka została mamą. Na jej profil trafiło zdjęcie ze szpitala, na którym Ghalichi pozuje w towarzystwie dziecka i partnera. Niestety internauci zwrócili uwagę na coś innego. Pod fotografią znalazł się nietypowy podpis. "Nasze serca są pełne miłości i bardzo dziękujemy maluszkowi za wybór nas na rodziców. Przy porodzie nosiłam rzęsy MILF" – poinformowała.
Post nie spodobał się fanom gwiazdy. Padło wiele krytycznych opini. "Dopiero co urodziłaś dziecko i pierwsze co robisz, to reklamujesz swój produkt?" – pytała jedna z użytkowniczek Instagrama. "To musi być jakiś żart. Reklamujesz swoje produkty zdjęciem z porodówki?" – zastanawiała się inna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl