GwiazdyNietypowy sposób na infekcję. Emilia Komarnicka-Klynstra dzieli się patentem

Nietypowy sposób na infekcję. Emilia Komarnicka-Klynstra dzieli się patentem

Aktorka Emilia Komarnicka-Klynstra razem z mężem doczekała się dwóch synów: Kosmy i Tymoteusza. Para stara się nie pokazywać twarzy swoich pociech, ale za to z chęcią opowiadają o swojej rodzinie oraz podejściu do pewnych spraw. Aktorka na swoim profilu na Instagramie dzieli się z obserwatorami przemyśleniami dotyczącymi także naturalnych metod leczenia.

Emilia Komarnicka-Klynstra stosuje medycynę naturalną.
Emilia Komarnicka-Klynstra stosuje medycynę naturalną.
Źródło zdjęć: © AKPA

Emilia Komarnicka-Klynstra i Redbad Klynstra-Komarnicki bardzo długo ukrywali swój związek. Gdy trwały zażarte dyskusje na temat ich zażyłości, para po cichu szykowała się do skromnego ślubu w gronie najbliższych. Uroczystość miała miejsce w sierpniu 2017 roku, a już po niecałym roku na świat przyszedł Kosma. W grudniu 2020 roku aktorzy powitali także Tymoteusza.

Naturalne metody leczenia

Wiele znanych osób stosuje naturalne metody leczenia zwykłych infekcji. Wybierają stare receptury na syropy i nie tylko, które są znane w ich rodzinach od lat. Podobnie czyni także Emilia Komarnicka-Klynstra, ale aktorka oprócz olbrzymich dawek witaminy C proponuje jeszcze inny sposób na przeziębienie u dzieci.

Aktorka miała okazję wielokrotnie dzielić się z internautami domowymi metodami, jakie stosuje, aby pomóc rodzinie wzmocnić odporność. Jak sama przyznała, wprowadzone przez nią sposoby są naprawdę skuteczne, ponieważ jeśli już ktoś choruje, to naprawdę przechodzi infekcję łagodnie. Komarnicka-Klynstra dużo uwagi przywiązuje do diety i spożywanych produktów. Od lat unika żywności przetworzonej oraz cukru. Pomocne okazują się także suplementy witaminowe.

W przypadku przeziębienia u synka aktorka korzysta z jeszcze jednej metody, która równie skutecznie działa. Nie tylko zapewniała Kosmie odpowiednią dawkę witamin, inhalacji czy ziołowych naparów, ale przede wszystkim cały czas go przytulała.

"Przypomniało mi się też zdanie pewnej mądrej kobiety, która powiedziała kiedyś do mnie: 'Jeśli twoje dziecko choruje, to widocznie potrzebuje się z tym zmierzyć, ważne, żebyś przy nim była'. Postanowiłam przeprowadzić eksperyment - nie opuszczałam Kosmy na krok (poza karmieniem Teo). Przytulałam go, głaskałam, byłam przy nim non stop i... to było wręcz niewiarygodne jak on "z drzemki na drzemkę" odzyskiwał siły. Trwało to krócej, niż kiedykolwiek" - napisała w jednym z postów aktorka.

Komarnicka-Klynstra doszła tym samym do wniosku, że jednym ze skuteczniejszych sposobów na walkę z infekcjami u dzieci jest okazywanie bezwzględnej miłości i troski. Jednocześnie aktorka zastrzegła, że nie kwestionuje innych metod leczenia, ale przedstawiła to, co w jej rodzinie się sprawdza.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)