GwiazdyO ten gabinet toczy się największa bitwa. Wygląda jak pokój nauczycielski

O ten gabinet toczy się największa bitwa. Wygląda jak pokój nauczycielski

Przed nami wybory samorządowe. Przyszły prezydent Warszawy zasiądzie w gabinecie znajdującym się w stołecznym Ratuszu. Niestety biuro nie zachwyca.

O ten gabinet toczy się największa bitwa. Wygląda jak pokój nauczycielski
Źródło zdjęć: © East News

19.10.2018 15:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W najbliższą niedzielę wybory samorządowe. Największa bitwa tradycyjnie już toczy się w Warszawie. O fotel prezydenta stolicy walczy aż 14 kandydatów. Przyszły włodarz miasta dostanie do dyspozycji pomieszczenie znajdujące się w stołecznym Ratuszu. Niestety nie wygląda ono najlepiej. Patrząc na zdjęcia biura, ciężko nie odnieść wrażenia, że przypomina ono raczej pokój nauczycielski, a nie gabinet najważniejszej w Warszawie osoby.

Stare meble i dywany sprawiają wrażenie, jakby czas w gabinecie zatrzymał się w drugiej połowie ubiegłego wieku. Wyjątkowo zły jest również żółty kolor ścian. Nauczycielskiego i "lekko przykurzonego" charakteru dodaje zaś zawieszona na ścianie olbrzymia mapa administracyjna Warszawy. Nad nią z kolei zawisło panoramiczne zdjęcie współczesnej stolicy. Dość dziwny jest również dobór prezydenckiego fotela, który ewidentnie odstaje od reszty mebli. Rozumiemy ekletyzm, jednak gabinet prezydencki wygląda jakby był składem przypadkowych przemiotów.

Obraz
© East News
Obraz
© East News
Obraz
© East News

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (21)