Działa jak niewidzialna moskitiera. Do domu nic się nie przeciśnie
Wiosenna aura pociąga za sobą pewne minusy. Aktywne stają się owady, wśród nich negatywnie wyróżniają się uparte, bzyczące nad uchem muchy, które obsiadają wszystko - łącznie z elewacjami budynków. Jak z nimi skutecznie walczyć? Oto kilka sposobów.
Skrzydlate stworzenia potrafią zirytować na wiele sposobów. Są wyjątkowo natrętne i uciążliwe, do tego osobliwie uparte, dlatego tak trudno się ich pozbyć z domu. Szczególnie nieciekawie wyglądają na elewacjach zadbanych budynków mieszkalnych. Potrafią swoją obecnością zepsuć cały efekt wizualny. Na szczęście można z nimi walczyć, trzeba tylko mieć dużo cierpliwości i znać sprawdzone metody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czystość przede wszystkim. Much będzie znacznie mniej
Muchy przyciąga do ludzkich siedzib wiele czynników. Na pewno kuszą je atrakcyjne zapachy pozostawionych na wierzchu resztek jedzenia. Jeśli nie chcemy mieć problemów z owadami, zadbajmy o czystość naszego otoczenia. Regularne sprzątanie i utrzymywanie higienicznego porządku w domu sprawi, że nie będą go tak często nawiedzać.
Warto zwrócić szczególną uwagę na miejsca, w których lubią gromadzić się muchy (otwarte worki na odpady, łatwo dostępne śmietniki), oraz na przestrzenie, gdzie występuje większe ryzyko zagnieżdżenia się larw.
Jak chronić elewację przed owadami? Proste sposoby
Jeśli muchy lubią obsiadać nasze ściany, to znak, że coś je do ich przyciąga. Wtedy najlepiej starannie wymyć całą elewację. Możemy wykorzystać do tego najprostsze i dostępne od ręki składniki. Wystarczy woda z octem (ewentualnie z dodatkiem płynu do naczyń). W ten sposób dokładnie oczyścimy i zdezynfekujemy całą powierzchnię, a zapach octu odstraszy owady, które go wprost nie znoszą.
Pomocne mogą być również kupne środki chemiczne, jednak przy ich wyborze trzeba mieć na uwadze bezpieczeństwo. Nie wszystkie nadają się do domu, w którym znajdują się zwierzęta i/lub małe dzieci.
Muchy nie znoszą tych zapachów. Ekologiczne sposoby
Jeśli sami nie przepadamy za zapachem octu, możemy spróbować rozłożyć w strategicznych miejscach liście laurowe. Muchy nie lubią wydzielanego przez nie aromatu, więc będą się trzymać z daleka.
Sami wykonamy też proste pułapki na owady – w miseczce należy zmieszać słodką ciecz z płynem do naczyń. Muchy skosztują przysmaku, skuszone słodyczą, a detergent je szybko wyeliminuje. Zawsze można też pomyśleć o bardziej profesjonalnych rozwiązaniach, np. o montażu siatek czy moskitier lub profesjonalnych pułapek (oświetlenie UV).
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!