Zostawił żonę i dzieci dla młodej kochanki. Finał był opłakany
Jerzy Kawalerowicz był znany nie tylko ze swoich filmowych sukcesów, ale i burzliwego życia osobistego. Jego związki i romanse były tematem wielu skandali, przyciągając uwagę zarówno polskich, jak i zagranicznych mediów. Reżyser i scenarzysta zmarł 27 grudnia 2007 roku.
Jerzy Kawalerowicz, twórca takich klasyków jak "Faraon" czy "Matka Joanna od Aniołów", nie ukrywał swojej fascynacji kobietami. Jego serce zdobyła Ewa Winnicka, młodsza o sześć lat aktorka, która zadebiutowała na planie "Celulozy". Mimo że reżyser był wówczas mężem Marii Gunter, z którą miał syna Jacka i córkę Kingę, dla Winnickiej przeprowadził się do Łodzi.
Ich związek stał się jednym z najgłośniejszych na warszawskich salonach. Po rozwodzie reżysera para wzięła ślub i kontynuowała wspólną pracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Związek Jerzego Kawalerowicza z Lisą Gastoni
Nowy związek nie powstrzymał jednak Jerzego Kawalerowicza przed kolejnymi romansami. W trakcie pracy nad filmem "Magdalena" w 1971 roku artysta spotkał włoską aktorkę Lisę Gastoni i z nią zdradził Winnicką. Ich relacja była na tyle namiętna, że przyciągnęła uwagę mediów na całym świecie. Gastoni, uznana za symbol seksu we Włoszech, szybko zaczarowała Kawalerowicza.
Romans pary stał się na tyle głośny, że interweniował nawet minister kultury Włoch. Porzucony włoski producent, którego narzeczoną uwiódł Kawalerowicz, poskarżył się polskim władzom.
- Na co szef polskiej kinematografii zareagował, wysyłając do Włoch Winnicką. Ona odbiła Kawalerowicza pięknej Włoszce i wróciła z nim do kraju. Tym sposobem uzdrowiła sytuację - opowiadał w "Przeglądzie" aktor Tadeusz Bystram.
Koniec jednego małżeństwa i początek drugiego
Lisa Gastoni po rozstaniu z Kawalerowiczem mówiła, że "jej życie w tamtym okresie było jednym długim ciągiem błędów". Historie romansów reżysera nie skończyły się jednak na niej. Małżeństwo z Ewą Winnicką w końcu się rozpadło, a reżyser poślubił krytyczkę filmową Małgorzatę Dipont. Mimo skomplikowanego życia osobistego Kawalerowicz próbował utrzymać relacje z dziećmi, podkreślając w wywiadach wolę poprawy.
- Twierdzę, że byłem niedobrym ojcem i dziadkiem. Teraz mam dla nich czas - mówił.
Odszedł 27 grudnia 2007 roku. Cztery tygodnie przed śmiercią doznał wylewu krwi do mózgu, po czym zapadł w śpiączkę. Zmarł w wieku 85 lat, nie odzyskując przytomności.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.