"Oddam asystentkę" - oburzający wpis na LinkedIn. Reakcja: "A dobrze się bzyka?"

To nie fikcja ani zapis rozmowy dwóch podpitych managerów, odreagowujących wieczorem stresy, których doznali za dnia. To oficjalny wpis na LinkedIn – najbardziej znanym na świecie portalu społecznościowym poświęconym nawiązywaniu biznesowych relacji.

Prezentowane standardy rekrutacyjne przypominają handel niewolnikami
Źródło zdjęć: © Fotolia, Facebook
Przemysław Bociąga

Nie wiadomo, co w tej sprawie bardziej bulwersuje – być może wszystko po równo. Kto jest mniej ok? Pan Marcin, który w reakcji na ofertę pracy dla asystentki pyta, czy "dobrze się bzyka", czy pan Piotr, który zaczął wątek: "Jestem zmuszony oddać a za razem polecić asystentkę Studentka germanistyki z płynnym niemieckim, angielskim płynna i sumienna" [pisownia oryginalna].

Obraz
© Facebook.com
Obraz
© Facebook.com
Obraz
© Facebook.com

Sama oferta to przejaw handlu żywym towarem na miarę Zachodu w XXI wieku. Pod pełnym imieniem i nazwiskiem młody mężczyzna opisujący się jako CFO (dyrektor finansowy) and board member (członek zarządu) proponuje, że "odda" swoją pracownicę (i dziękujemy, że wspomniał, że robi to z żalem). Wpis na portalu LinkedIn sprowokował jednak reakcję: inny manager, pan Marcin, planista popytu (demand planner) w firmie Panasonic, zareagował szybko, pytając o jej kompetencje zawodowe: "A dobrze się bzyka?".

Na wpis zareagowała dziennikarka Olivia Drost. "Obrzydliwie seksistowski i znieważający nie tylko tę studentkę, ale kobiety ogółem, komentarz. Dlaczego pod postem zareagowała tylko jedna osoba?! Czy wyobrażacie sobie, że ktoś pyta tak o Waszą siostrę, kobietę, przyjaciółkę, mamę?".

Komentarzy pod wpisem jest więcej. "Ja oddam taką samą, ale z płynnym angielskim (...). I ładną". "Nie bądźmy hipokrytami. Wiadomo, że na stanowisko asystentki nie zatrudnia się osoby o przeciętnej urodzie. Jest to dyskryminacja, ale to brudna prawda".

Chcielibyśmy wierzyć, że to prowokacja i działanie internetowych trolli, bo nie sądziliśmy, żeby ktoś był w tak głębokim mentalnym średniowieczu.

Niestety. Stanowisko w sprawie zajęła Klara Ufnalewska, PR Manager firmy Panasonic, która zapewnia, że zostaną podjęte odpowiednie kroki względem takich zachowań pracowników korporacji.

Obraz
© twitter.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Kobiety kochają takie prysznice. Lekarz ostrzega
Kobiety kochają takie prysznice. Lekarz ostrzega
Przygotuj trawnik na zimę. Wiosną ci się odwdzięczy
Przygotuj trawnik na zimę. Wiosną ci się odwdzięczy
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi
Miała z ojcem tajemnicę. Dziś czuje niesmak, że ukrywała prawdę
Miała z ojcem tajemnicę. Dziś czuje niesmak, że ukrywała prawdę
Ma 109 lat. Co miesiąc dostaje specjalne świadczenie ZUS
Ma 109 lat. Co miesiąc dostaje specjalne świadczenie ZUS
Pokazała się w "nagiej spódnicy". Strój rolniczki zbiera same komplementy
Pokazała się w "nagiej spódnicy". Strój rolniczki zbiera same komplementy
"Seks i alkohol" w nekrologu. Tak żegnali ją przyjaciele
"Seks i alkohol" w nekrologu. Tak żegnali ją przyjaciele